RegionalneWrocławŚwidnica. Strażnicy miejscy uratowali 27-latka przed zamarznięciem. Był pijany

Świdnica. Strażnicy miejscy uratowali 27‑latka przed zamarznięciem. Był pijany

Monitoring miejski okazał się zbawieniem dla jednego z młodych mieszkańców Świdnicy. 27-latek wraz z dwójką kolegów został upomniany przez Straż Miejską. Po pewnym czasie operator kamer zauważył, że po okolicy porusza się dwóch, a nie trzech mężczyzn. Strażnicy znaleźli leżącego obok torowiska człowieka kilka minut później.

Świdnica. Strażnicy miejscy uratowali 27-latka przed zamarznięciem. Był pijany
Świdnica. Strażnicy miejscy uratowali 27-latka przed zamarznięciem. Był pijany
Źródło zdjęć: © Straż Miejska Świdnica
Katarzyna Łapczyńska

07.02.2021 12:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak informuje Straż Miejska w Świdnicy, operator monitoringu wizyjnego zauważył trzech młodych mężczyzn przechodzących ul. Dworcową w kierunku torowiska. Na interwencję wysłano patrol funkcjonariuszy. Pracownicy SM udali się na miejsce, ponieważ zachowanie młodych ludzi sugerowało, że mogą być pod wpływem alkoholu.

Świdnica. Strażnicy miejscy uratowali 27-latka przed zamarznięciem. Był pijany

Teoria ta okazała się prawdziwa. "Mężczyzn upomniano i zakończono interwencję. Po pewnym czasie operator monitoringu zauważył, że jedynie dwóch młodzieńców pojawiło się w polu widzenia kamer. Jeden gdzieś przepadł" - opisują strażnicy na swojej stronie internetowej.

Brak jednego z mężczyzn zaniepokoił dyżurnego straży. Pogoda była bowiem mocno zimowa, a temperatura spadła znacznie poniżej zera. To kiepskie warunki do spędzenia nocy na zewnątrz.

Na miejsce ponownie wysłano patrol Straży Miejskiej. Przeszukano teren wzdłuż torowiska. Początkowo nikogo nie znaleziono, konieczne było więc rozszerzenie obszaru poszukiwań.

27-latka odnaleziono ok. 200 metrów za Dworcem PKP Świdnica Miasto. Na szczęście mężczyzna nie był poważnie wychłodzony i po badaniach trafił do Policyjnej Izby Zatrzymań. Gdyby nie udzielono mu pomocy na czas, mógłby nawet zamarznąć.

Strażnicy miejscy regularnie odwiedzają miejsca, w których mogą przebywać osoby nietrzeźwe. Szczególnie zimą, kiedy ich życie z powodu warunków atmosferycznych może być zagrożone. To szczególnie ważne w obecnym okresie, gdy meteorolodzy zapowiadają co najmniej kilka dni z bardzo niskimi temperaturami.

Komentarze (0)