RegionalneWrocławŚwidnica. Przerażające odkrycie. Zwłoki nieopodal torowiska w centrum miasta

Świdnica. Przerażające odkrycie. Zwłoki nieopodal torowiska w centrum miasta

W czwartek patrol Straży Miejskiej w Świdnicy natrafił na zwłoki mężczyzny. Ciało znajdowało się około pięciu metrów od torowiska na tyłach ulicy Żeromskiego. Były na nim ślady obrażeń.

tory kolejowe kolej PKP
tory kolejowe kolej PKP
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Katarzyna Łapczyńska

04.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:57

Zwłoki znaleziono około 100 metrów od Dworca Świdnica Miasto, na tyłach ulicy Żeromskiego. Służbom udało się już ustalić tożsamość mężczyzny. - Zmarły to 56-letni mieszkaniec Jaworzyny Śląskiej. Na jego ciele zostały ujawnione obrażenia, ale przyczyna zgonu będzie znana po przeprowadzeniu sekcji zwłok, zaplanowanej na 4 września - informuje portal swidnica24.pl Beata Piekarska-Kaleta, zastępca Prokuratora Rejonowego w Świdnicy.

Prokuratura wszczęła już śledztwo w sprawie zagadkowego zgonu. - Będziemy ustalać, czy nie doszło do udziału osób trzecich - mówi prokurator. Obrażenia na ciele mogą takowy udział potwierdzać, ale na razie są to jedynie domysły. Sekcja zwłok z pewnością rozwieje wiele wątpliwości.

Świdnica. Przerażające odkrycie. Zwłoki nieopodal torowiska w centrum miasta

Mimo bliskiej odległości od torowiska i dworca nie wygląda na to, aby ofiara została potrącona przez pociąg. Obrażenia nie wskazują na tego typu przyczynę zgonu. Poza tym do służb nie dotarła informacja od żadnego z maszynistów, aby doszło w okolicy do jakiegokolwiek wypadku.

W dojściu do prawdy zapewne nie pomoże także monitoring, który znajduje się zbyt daleko od miejsca zdarzenia. Odległość 100 metrów od dworca niweluje niemal do zera szansę na znalezienie nagrania. Służby mogą jedynie próbować ustalić, czy mężczyzna przed śmiercią nie spacerował po dworcu, a jeśli tak, to czy na filmikach był już pobity, czy też do obrażeń ciała doszło poza tym terenem.

Miejsca w okolicach torowisk często są słabo dostępne, co dodatkowo utrudnia służbom prace. Rozwiązanie zagadki śmierci mężczyzny będzie więc nie lada wyzwaniem.

Zobacz także
Komentarze (0)