Strzelanina w Niemczy. Zarzuty dla 34‑latka
34-letni Emil L., który w ubiegłą sobotę podczas koncertu na Rynku w Niemczy zastrzelił o rok starszego mężczyznę, usłyszał we wtorek zarzuty. Podejrzany przyznał się do zabójstwa. Nie zgodził się jednak z twierdzeniem, jakoby w sposób nielegalny posiadał broń palną.
05.10.2021 16:34
Do tragedii na Rynku w Niemczy doszło w sobotni wieczór. Po godz. 22.00 pomiędzy Emilem L. a 35-letnim mężczyzną doszło do utarczki słownej, w trakcie której podejrzany nagle wyciągnął broń i oddał strzały w kierunku swojej ofiary. Mimo natychmiastowej pomocy świadków zdarzenia, mężczyzny nie udało się uratować.
Emil L. uciekł z miejsca zdarzenia. Osoby uczestniczące w koncercie dostrzegły, jak wbiega do swojego samochodu i odjeżdża w kierunku autostrady A4. 34-latka schwytano w Zgorzelcu po trwającej kilkanaście godzin obławie.
Strzelanina w Niemczy. Zarzuty dla 34-latka
We wtorek odbyła się sekcja zwłok zastrzelonego 35-latka. Wynika z niej, że mężczyzna zmarł wskutek postrzału. Emil L. trafił bowiem w okolice aorty, przez co jego ofiara wykrwawiła się na śmierć.
Apel byłych prezesów NBP ws. inflacji. Marek Belka się podpisał. Tłumaczy decyzję
Jak ustaliło RMF FM, śledczy z Prokuratury Rejonowej w Dzierżoniowie postawili Emilowi L. dwa zarzuty - zabójstwa, ale też nielegalnego posiadania broni. O ile mężczyzna przyznał się do zamordowania 35-latka, o tyle odrzucił tezę, jakoby w sposób niezgodny z prawem posiadał broń palną.
W środę miejscowy sąd ma rozpatrzyć wniosek prokuratury o tymczasowy, trzymiesięczny areszt dla podejrzanego. Emilowi L. za zabójstwo grozi kara dożywocia. Mężczyzna już wcześniej był karany i jest dobrze znany policji.
źródło: RMF FM