Strajk kobiet. Protesty nie ustają. Pełna mobilizacja
Mimo, iż od ogłoszenia decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa antyaborcyjnego minął już prawie miesiąc, protesty w Polsce nie ustają. Wydaje się, że od dawna to walka o coś więcej niż temat praw kobiet i życia płodów. W Jeleniej Górze na środę zaplanowano pieszy spacer przez centrum.
Organizatorzy akcji głośno namawiają do udziału w niej i zapowiadają, że frekwencja dopisze. W miniony piątek, 20 listopada, w Jeleniej Górze odbył się protest mobilny. Tym razem dojdzie jednak do prawdziwego marszu.
- Zbieramy się pod Castoramą i stamtąd ruszamy przez Podwale do siedziby PiS, a później na Plac Ratuszowy - informuje Anna Konieczyńska, inicjatorka Spaceru Wolności w Jeleniej Górze.
Strajk kobiet. Protesty nie ustają. Pełna mobilizacja
Tym razem protest skupi się nie na samym prawie aborcyjnym, a na decyzjach rządu. Chodzi m.in. o rozporządzenia i plany dotyczące ferii zimowych i działalności hoteli. Uderzają one bezpośrednio w mieszkańców regionu, którzy w dużej mierze żyją z turystyki przyjazdowej. Nawet jeśli nie zarabiają na niej bezpośrednio, to jest ona podstawowym źródłem utrzymania ich rodzin.
Stuhr o strajkach. Tonuje nastroje, bo rządzący "dolewają oliwy do ognia"
Manifestacja ma dotyczyć sytuacji branży hotelarskiej, gastronomicznej i turystycznej. - Zachęcamy do udziału również przedsiębiorców i wszystkich, którzy czują się poszkodowani. Być może dołączą do nas również pielęgniarki i lekarze - mówi Anna Konieczyńska na łamach portalu 24jgora.pl.
Protest rozpocznie się w środę o godzinie 17.00. Nie wiadomo, ile potrwa. Mieszkańcy Jeleniej Góry muszą się jednak liczyć z utrudnieniami w ruchu. Warto zaplanować powrót z pracy wcześniej lub odłożyć go w czasie.
Organizatorzy marszu bardzo motywują do udziału w manifeście i zapowiadają, że frekwencja dopisze. "Łączymy siły! Pokażmy solidarność! To nasza wspólna sprawa!" - piszą w mediach społecznościowych.