Trwa ładowanie...

Randka za 90 tys. zł. Nieuczciwy 23-latek wykorzystał ufność młodej dziewczyny

Zaczęło się niewinnie, a skończyło na zatrzymaniu przez policję i prokuratorskich zarzutach. 23-latek z powiatu legnickiego rozkochał w sobie o rok młodszą mieszkankę Lubina, po czym wykorzystał jej ufność i wyłudził prawie 90 tys. zł.

Randka za 90 tys. zł. Nieuczciwy 23-latek wykorzystał ufność młodej dziewczynyRandka za 90 tys. zł. Nieuczciwy 23-latek wykorzystał ufność młodej dziewczynyŹródło: Pixabay, fot: Pasja1000
d9pll38
d9pll38

Jak informuje dolnośląska policja, funkcjonariusze z Lubina w ostatnich dniach wyjaśniali sprawę oszustwa. Przestępstwo zgłosiła 22-latka, która poznała na portalu randkowym o rok starszego mężczyznę. Znajomość trwała kilka tygodni, zanim kobieta zorientowała się, że padła ofiarą nieuczciwego mężczyzny.

Randka za 90 tys. zł. Nieuczciwy 23-latek wykorzystał ufność młodej dziewczyny

- Młoda kobieta uwierzyła w dobre intencje wybranka. Mężczyzna mając dostęp do haseł bankowych pokrzywdzonej, używając jej telefonu komórkowego, systematycznie przelewał na swoje konto gotówkę - informuje podkom. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Mieszkaniec powiatu legnickiego ostatecznie wyłudził 89 tys. zł. Część tej kwoty to oszczędności życiowe jego "wybranki", a część została zaciągnięta w formie kredytu na dane pokrzywdzonej. Ponadto mężczyzna przywłaszczył sobie głośnik wart 2 tys. zł, a za pieniądze dziewczyny kupił również smartfona o wartości ponad 3 tys. zł.

Zobacz też: Policjant komentuje zachowanie motocyklistów. Stanęli i zablokowali całe skrzyżowanie

- Kiedy kobieta zorientowała się, że z jej konta znikają oszczędności, mężczyzna przekonywał ją, że pieniądze zainwestował i że na pewno zostaną one pomnożone. Jednak z konta gotówka znikała, a 23-latek nie kwapił się, aby zwrócić pieniądze należące do pokrzywdzonej - wyjaśnia podkom. Jabłoński.

d9pll38

Finalnie 22-latka zgłosiła sprawę policjantom, którzy dość szybko zatrzymali podejrzanego. Prokurator przedstawił mu już zarzut oszustwa. Zastosowano względem niego dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe w wysokości 10 tys. zł.

- Policjantom udało się już odzyskać 35 tys. zł, które trafiły na konto pokrzywdzonej kobiety. Trwają czynności zmierzające do odzyskania całości skradzionego mienia. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna część pieniędzy przeznaczył na alkohol i imprezy - podsumowuje podkom. Jabłoński.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d9pll38
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d9pll38
Więcej tematów