RegionalneWrocławPrezydent Jacek Sutryk: ”Nigdy nie oddam Wrocławia PiS-owi”

Prezydent Jacek Sutryk: ”Nigdy nie oddam Wrocławia PiS‑owi”

- Nie rozumieją miasta, nie pojmują wyzwań stojących przed nim. To prymitywni populiści. Największym ich problemem po moim czterogodzinnym wystąpieniu na sesji absolutoryjnej było to, że kot Wrocek ma konto na Facebooku - denerwował się prezydent Wrocławia.

Prezydent Jacek Sutryk: ”Nigdy nie oddam Wrocławia PiS-owi”
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Wojna z prawicowymi radnymi od dawna pozbawia prezydenta cierpliwości i spokoju. Podczas środowego podsumowania miejskich działań i wydatków związanych z walką z koronawirusem wspomniał o krytyce, jakiej jest wiecznie poddawany zarówno przez klub Prawa i Sprawiedliwości w radzie miasta, jak i - jako samorządowiec zaliczany do grona rebeliantów - przez rząd.

- Polityki nie chcę uprawiać, ale nie mogę liczyć na symetryzm - wyjaśnił. - Gdy interesy miasta są zagrożone, muszę się odnieść do tych spraw i będę zabierał głos. I dodał: - Będę głosował na prezydenta Rafała Trzaskowskiego i was też o to proszę.

Wrocław. Czy już po pandemii?

To ostatnie koronawirusowe wystąpienie prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Stawał przed internautami codziennie, także w niedziele i święta, w ostatnich dwóch tygodniach co drugi dzień. Na bieżąco zdawał raporty, nieustannie zachęcając do pozostania w domach. Mówił do mieszkańców - jak wyliczył - łącznie 37 godzin. Oglądało go 12 milionów odbiorców, zatem także mieszkańcy innych miast.

- Będziemy się spotykać regularnie - zapewnił prezydent Sutryk, zdając raport o ilości wydanych na koronawirusa milionów, hektolitrach środków dezynfekujących, statystykach odkażeń przystanków, parkomatów, ilości zakupionych maseczek. Przestrzegł, by jeszcze nie czuć się zupełnie bezpiecznie i uważać na siebie.

- Czuję, że coś ważnego się stało - dodał prezydent na koniec. - Pozdrawiacie mnie, gdy idę przez miasto, machacie mi. Słyszę życzliwe słowa. Zbudowaliśmy więź. Oczywiście nadal zdarza się, że ktoś z daleka krzyknie: „Sutryk, ty k… i pedale”, ale cóż, mam to gdzieś. Bądźmy serdeczni, walczmy z głupotą - zaapelował prezydent.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)