Dolnośląskie. Podejrzany o pedofilię wyszedł na wolność. Mieszkańcy są zaskoczeni
Mieszkańcy jednej z wsi pod Kamienną Górą na Dolnym Śląsku są zaskoczeni. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze pozwolił, by oskarżony o pedofilię mężczyzna wyszedł na wolność. Zamieniono mu bowiem areszt tymczasowy na policyjny dozór.
Jak informuje serwis walbrzych24.com, jeden z mieszkańców wsi pod Kamienną Górą wyszedł na wolność. To efekt decyzji Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze, który zamienił mu środek zapobiegawczy z tymczasowego aresztu na policyjny dozór. Lokalna społeczność jest oburzona, bo mężczyzna oskarżony jest o pedofilię.
Widok oskarżonego na wsi wywołuje wśród mieszkańców obawy. Martwią się bowiem o losy swoich dzieci. - On jest wiecznie pijany! Wiadomo, co mu przyjdzie do głowy? To my mamy się czuć zagrożeni, żeby on chodził na wolności? - pyta jeden z mieszkańców w rozmowie z lokalnym serwisem.
Podejrzany o pedofilię wyszedł na wolność
Paulina Basta, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze, potwierdziła doniesienia sąsiadów. Oskarżony mężczyzna ma obowiązek stawiać się na komendzie raz na tydzień. Jeśli nie zamelduje się u służb, ponownie trafi za kratki.
Szczepienie na odkleszczowe zapalenie mózgu. "Zainteresowani są głównie rodzice"
Do zatrzymania oskarżonego doszło jesienią 2020 roku. Usłyszał dwa zarzuty: obcowania płciowego z osobą poniżej 15. roku życia oraz gwałtu.
Ofiarą mężczyzny miała paść nieletnia krewna jego konkubiny. Zgodnie z postawionymi zarzutami, grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. W mocy pozostały inne zakazy orzeczone przez sąd - podejrzany ma zakaz opuszczania kraju, nie może również zbliżać się do pokrzywdzonej.
źródło: walbrzych24.com, Informacje Dolnośląskie