Pilce. 21 lat temu wysiedlili mieszkańców i zniszczyli domy. Wieś nie istnieje, a zbiornika nadal nie wybudowano
Po powodzi w 1997 roku zdecydowano, że na terenie wsi Pilce w gminie Kamieniec Ząbkowicki powstanie zbiornik przeciwpowodziowy. Dwa lata później wysiedlono mieszkańców i zrównano domy z ziemią. Zbiornika nie ma jednak do dziś.
W 1999 roku mieszkańcy wsi Pilce w pośpiechu opuszczali swoje domy. Dla większości z nich było to spore przeżycie. Przeprowadzka do miasta wielu utrudniła życie, utrzymanie i uprawianie pola. W tamtym czasie wieś zamieszkiwało około 50 rodzin, które mimo swojej woli musiały się wyprowadzić.
Pilce. 21 lat temu wysiedlili mieszkańców i zniszczyli domy. Wieś nie istnieje, a zbiornika nadal nie wybudowano
Tymczasem dziś na terenie wsi Pilce nie dzieje się praktycznie nic. Nie ma śladu po planowanym ponad 20 lat temu zbiorniku retencyjnym, który miał powstać zaraz po Powodzi Tysiąclecia - relacjonuje TVP3 Wrocław. Droga, położona na środku dawnej miejscowości, prowadzi donikąd. Wszędzie pełno chwastów, krzaków i samosiejek.
W sumie z terenu wysiedlono 50 gospodarstw. Ich mieszkańcy nie ukrywają żalu. Musieli opuścić swoje domy i porzucić dawne życie, tymczasem obiecanego zbiornika i tak nie wybudowano. Jest on za to naniesiony na mapę gminy. Ma mieć tysiąc hektarów.
Szymon Hołownia podbiera posłów? Zaskakujący komentarz Sławomira Neumanna
“Wody Polskie” informują, że zbiornik retencyjny na terenie byłej wsi Pilce powstanie, jego budowa znajduje się nawet na liście priorytetów. Problem w tym, że data rozpoczęcia działań na tym terenie wciąż nie jest znana. Koszt zbiornika to ponad 1 mld złotych. Ma przy nim działać niewielka elektrownia wodna. Od kiedy? Tego nie wie nikt.
Od wysiedlenia mieszkańców byłej wsi Pilce minęło już 21 lat. Tymczasem wciąż nie ma nawet daty planowanego początku inwestycji. Ludzie są smutni. Wielu z nich mogło spokojnie przeżyć swoja starość w domach rodzinnych. Tymczasem zostali siłą przeniesieni w inne miejsce.