Pietrzyków. Tu będzie raj dla zwierząt. Na razie jest ruina
Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt od lat ratuje małe istoty na terenie województwa dolnośląskiego. Organizacja właśnie jest na etapie przeprowadzki do nowego ośrodka. Ten na razie przypomina ruinę, ale wkrótce to się zmieni.
Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt ratuje zwierzęta na Dolnym Śląsku od lat - nie tylko psy, ale też krowy, kozy czy świnie. Organizacja dotąd trzymała uratowane zwierzęta w dawnym pałacu Dziwiszowie, ale ataki ze strony okolicznych mieszkańców doprowadziły do tego, że DIOZ postanowił poszukać dla siebie nowej przestrzeni.
Wybór padł na Pietrzyków - wieś w powiecie świdnickim. Funkcję schroniska dla ratowanych podczas interwencji zwierząt przejmie lada moment stary, poniemiecki dom. Na razie nie wygląda on zbyt okazale, ale wkrótce to się zmieni.
Pietrzyków. Tu będzie raj dla zwierząt. Na razie jest ruina
Jak informuje Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt, w sobotę rozpoczęły się prace polegające na wymianie całego poszycia dachowego w starym budynku. Zakończenie prac dekarskich planowane jest na 22 grudnia.
Ministerstwo Zdrowia walczy o odzyskanie pieniędzy od handlarza bronią. "Nie ma przeproś"
Później dojdzie do kolejnego etapu remontu - zakłada on wymianę instalacji elektrycznej i wodnej. Ponadto w budynku pojawią się nowe okna.
"W drugim etapie inwestycji, który planowany jest na przyszły rok, chcemy ocieplić budynek, w miejscu obecnej obory stworzyć klinikę weterynaryjną oraz ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt" - informuje DIOZ.
Nowego ośrodka dla uratowanych zwierząt nie byłoby bez wsparcia Dolnoślązaków. Organizacja finansowana jest bowiem głównie z wpłat wolontariuszy. W ostatniej, specjalnie utworzonej zbiórce DIOZ zgromadził dotąd nieco ponad 11,5 tys. zł. Cel zakłada jednak zgromadzenie aż 50 tys. zł.
Jak wyjaśnia DIOZ, pomieszczenia w remontowanym budynku wymagają położenia nowych tynków i podłóg. Konieczne jest też malowanie ścian. "Mając pod opieką mnóstwo zwierząt rożnego gatunku w pierwszej kolejności musimy zadbać o finanse na ich leczenie i utrzymanie, dlatego nie wystarczy nam funduszy na remont" - dodaje DIOZ.
"Oprócz wsparcia finansowego potrzebne nam są wszelkiego rodzaju materiały budowlane oraz sprzęty wyposażenia kuchni, armatura sanitarna, meble i wszelkiego rodzaju akcesoria dla zwierząt. Okażmy szczodrość na święta, a zwierzaki odpłacą na po stokroć" - apeluje organizacja, która chce jak najszybciej przenieść się do nowej lokalizacji.