Oleśnica. Ponad cztery lata więzienia za celowe przejechanie psa. Sąd podwyższył wyrok
Zapadł prawomocny wyrok w sprawie bestialskiego zachowania Rafała B., który celowo przejechał psa. Mężczyzna nagrał całe zdarzenie i dumnie umieścił je w sieci. Sąd podwyższył karę do czterech lat i trzech miesięcy pozbawienia wolności.
Rafał B. pochodzi z Nowego Dworu w gminie Syców na Dolnym Śląsku. Mężczyzna był podejrzany o bestialskie przejechanie psa w województwie śląskim. Oprawca celowo rozjechał żywego czworonoga. Co więcej, swój wyczyn nagrał telefonem komórkowym i umieścił w internecie. Zdarzenie miało miejsce w czerwcu 2019 roku. Prawomocny wyrok zapadł w styczniu 2021 roku.
Oleśnica. Ponad cztery lata więzienia za celowe przejechanie psa. Sąd podwyższył wyrok
Sąd Rejonowy w Myszkowie początkowo wymierzył Rafałowi B. karę dwóch lat ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne, nawiązkę na rzecz Fundacji OTOZ "Animals" w wysokości 10 tys. zł, zakaz posiadania zwierząt na okres 10 lat oraz obciążył kosztami procesu.
Na tym jednak sprawa się nie zakończyła. Fundacja Oleśnickie Bidy, będąca jednym z oskarżycieli posiłkowych w sprawie, odwołała się od wyroku, domagając się kary pięciu lat pozbawienia wolności. W lipcu 2020 roku zapadł wyrok nieprawomocny. Pół roku później doczekano się ostatecznego rozstrzygnięcia.
Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał prawomocny wyrok, podwyższający karę pozbawienia wolności do czterech lat i trzech miesięcy.
"W ustnych motywach rozstrzygnięcia Sąd wskazał na konieczność oddziaływania orzeczonej kary na społeczeństwo, na to, że wbrew pozorom niedaleko jest od krzywdy wyrządzanej zwierzęciu do krzywdy jaka może zostać wyrządzona człowiekowi" - napisała fundacja na swoim Facebooku.