Nowy Rok. Jacek Sutryk złożył życzenia wrocławianom. "Po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Sylwester 2020 za nami, a wrocławianie powitali Nowy Rok. Inaczej niż zwykle, bo skromniej i bez wielkiej imprezy na Rynku. Wszystko za sprawą koronawirusa. Jedno się nie zmieniło. W Nowy Rok życzenia mieszkańcom złożył prezydent miasta.
01.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 01:59
Gdy przed dwunastoma miesiącami wrocławianie witali 2020 rok, nie mogli zakładać, że przyniesie on tak ogromne zmiany w ich życiu. Ledwie kilkanaście tygodni później na świecie wybuchła pandemia koronawirusa, która sparaliżowała gospodarkę i miała wpływ na życie wielu mieszkańców stolicy Dolnego Śląska.
To właśnie ze względu na COVID-19 Sylwester 2020 wyglądał inaczej niż zwykle, bo obowiązujące obostrzenia sprawiły, że niemożliwe było zorganizowanie wielkiej fety na wrocławskim Rynku. Również spora część mieszkańców zrezygnowała z imprez, by nie ryzykować rozprzestrzeniania koronawirusa.
Nowy Rok. Jacek Sutryk złożył życzenia wrocławianom. "Po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
W Nowy Rok o wrocławianach nie zapomniał prezydent Jacek Sutryk, który złożył noworoczne życzenia. "Cóż to był za rok... Sami zresztą wiecie. Rok niebywały w skali Wrocławia, w skali Polski i całego świata. Rok trudny, pełen wyzwań. Wiem o tym. Jednak powtarzając za słowami jednej z piosenek Budki Suflera i Krzysztofa Cugowskiego: po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój" - napisał na Facebooku prezydent Wrocławia.
"Wierzę, że ten nowy, anno domini 2021 przyniesie nam radość, przyniesie nam ulgę, przyniesie nam normalność. Bo wszyscy myślę chcemy wrócić do normalnego życia" - dodał Sutryk.
"Ja niezmiennie mogę Was zapewnić, że niezależnie od okoliczności, także i w nowym roku Wrocław pozostanie miastem otwartym, serdecznym, przyjaznym i czekającym na Was. Życzę Wam dużo uśmiechu, dużo zdrowia, bo ponownie poznaliśmy jego wysoką wartość, życzę nadziei" - podsumował prezydent Wrocławia.