"Kochani… Jesteśmy załamani i bardzo prosimy Was o wsparcie. Straciliśmy niemal wszystko" - takimi słowami rozpoczyna się apel Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Lubinie, które prowadzi tamtejsze schronisko dla bezdomnych zwierząt. W placówce doszło bowiem do awarii hydraulicznej, a woda zniszczyła wszelkie zapasy.
"Magazynek, w którym przetrzymywane były karmy, koce, maskotki, klatki kenelowe, budy, materiały promocyjne, żwirki dla kotów, trociny dla gryzoni, budki dla ptaków, środki lecznicze dla zwierząt, generalnie wszytko co zgromadziliśmy by móc pomagać zwierzętom, został zalany z powodu awarii hydraulicznej" - poinformował TOZ.
Lubin. Schronisko zalane przez wodę. Wszystkie zapasy uległy zniszczeniu
Na szczęście szybka reakcja internautów sprawiła, że lubińskie schronisko otrzymało już pierwszą pomoc - dzięki temu zwierzęta mają zapewnioną karmę czy koce. Jednak potrzeby ciągle są ogromne. Zwłaszcza że lato 2020 daje się placówce we znaki. W tym roku schronisko w Lubinie notuje rekordową liczbę interwencji. Porzuconych i zaniedbanych zwierząt jest więcej niż w latach poprzednich.
Łukasz Szumowski podaje się do dymisji. Minister zdrowia tłumaczy swoją decyzję
TOZ w Lubinie informuje, że w trybie pilnym potrzebuje karmy dla zwierząt, różnego rodzaju akcesoriów (koce, żwirki) czy środków antykleszczowych.
Dodatkowo w niedzielę, 23 sierpnia na parkingu przy basenie na Ustroniu przy ul. Konopnickiej 5 w godz. 12-18 znajdować się będą pracownicy schroniska. Będzie im można wtedy przekazać karmę lub inne fanty.
Schronisko uruchomiło też zbiórkę pieniędzy w internecie - szczegóły można znaleźć na stronie internetowej placówki oraz jej Facebooku.
