Lubań. Grzybobranie z niewybuchami. Grzybiarze przynieśli bomby na komendę
Zamknięta droga, wstrzymany ruch samochodowy i pieszy oraz ewakuacja kilkudziesięciu osób, w tym policjantów z komendy - to efekt działań grzybiarzy, którzy podczas zbierania grzybów znaleźli niewybuchy z II wojny światowej, po czym przynieśli je na komendę policji w Lubaniu.
Policjanci z Lubania mają za sobą dość nietypowy dzień. Chaos na komendzie wywołali bowiem amatorzy grzybów, którzy w trakcie grzybobrania w jednym z lasów znaleźli niewybuchy pochodzące z II wojny światowej. Zamiast zostawić je na miejscu i powiadomić służby, postanowili przynieść je na komendę.
- Tym razem obyło się bez tragedii, jednak pamiętajmy, że tego typu niewypały leżące długo w ziemi nadal zachowują swe właściwości i mogą eksplodować przy ich dotknięciu, przenoszeniu lub jakiejkolwiek próbie manipulacji - komentuje podkom. Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji.
Lubań. Grzybobranie z niewybuchami. Grzybiarze przynieśli bomby na komendę
Gdyby mężczyźni postąpili jak należy i poinformowali służby o znalezieniu niewybuchów, doszłoby do zabezpieczenia terenów leśnych wokół miejsca znaleziska.
Ostry spór w koalicji. O co poszło? Minister wytyka błędy PiS
Przyniesienie granatów moździerzowych do budynku komendy policji w Lubaniu doprowadziło do tego, że zamknięto drogę, wstrzymano ruch kołowy i pieszy. Ewakuowano mieszkańców ośmiu pobliskich budynków mieszkalnych oraz funkcjonariuszy policji wraz z osobami w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. W sumie ewakuacją objęto 43 osoby.
- Przybyły na miejsce Patrol Saperski z Bolesławca podjął niewybuch, który następnie został zdetonowany. Tym razem nie doszło do eksplozji. Jednak skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie znalazców zszokowało zarówno policjantów i saperów - dodaje podkom. Jabłoński.
Sytuacja w Lubaniu pokazuje, że część społeczeństwa nie wie jak postępować w przypadku znalezienia niewybuchów. Dlatego policja apeluje, by nie dotykać i nie przenosić takich znalezisk. Wystarczy powiadomić funkcjonariuszy o niewybuchach i poczekać na ich przyjazd.