RegionalneWrocławLockdown. Nowe obostrzenia weszły w życie. Czego się spodziewać od soboty?

Lockdown. Nowe obostrzenia weszły w życie. Czego się spodziewać od soboty?

Lockdown w Polsce w sobotę, 27 marca wszedł w życie. W sklepach spożywczych pojawiły się surowsze limity osób, zamknięto markety budowlane i meblowe oraz zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. To tylko niektóre zmiany, z którymi Polacy będą musieli się mierzyć przez najbliższe dni.

Lockdown. Nowe obostrzenia weszły w życie. Czego się spodziewać od soboty?
Lockdown. Nowe obostrzenia weszły w życie. Czego się spodziewać od soboty?
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Katarzyna Łapczyńska

27.03.2021 09:24

Lockdown w Polsce. Rząd zmuszony był zareagować na rosnącą liczbę nowych przypadków zachorowań na COVID-19. Od soboty, 27 marca w kraju obowiązują nowe obostrzenia.

Wprowadzono kilka zmian w funkcjonowaniu sklepów spożywczych. W marketach do 100 m kw będzie mogła przebywać maksymalnie 1 osoba na 15 m kw. W sklepach powyżej 100 m kw limit wynosi maksimum 1 osoba na 20 m kw. W praktyce oznacza to, że do sklepu wejdzie o jedną czwartą klientów mniej.

Locdkown. Nowe obostrzenia weszły w życie. Czego się spodziewać od soboty?

Najbardziej popularne sieci sklepów w Polsce już zareagowały na nowe obostrzenia, wydłużając godziny pracy. To ruch, który ma ułatwić życie mieszkańcom kraju przed Wielkanocą. Okres przedświąteczny zawsze wiąże się z większym ruchem w sklepach.

Duża zmiana dotyczy sklepów budowlanych i meblowych. Od 27 marca duże obiekty muszą zostać zamknięte. Najprawdopodobniej będzie jednak można odbierać towary zamówione przez internet. Taki plan ma m.in sieć Leroy Merlin. 

Niewiele zmieni się za to w działalności galerii handlowych. Działać w nich mogą jedynie sklepy spożywcze, drogerie, apteki, salony prasowe i księgarnie. Z działalności wyłączone zostały sklepy budowlane i meblowe, niezależnie od powierzchni. 

Od soboty działalność wstrzymać muszą salony fryzjerskie i kosmetyczne. To dla nich spory problem, ponieważ zawsze przed świętami obserwowano spory ruch w interesie. Właścicieli czeka jednak przymusowa, dwutygodniowa przerwa w działaniu ich biznesów. 

Z początkiem przyszłego tygodnia przestaną działać przedszkola i żłobki. Wyjątek to dzieci służb mundurowych i personalu medycznego - dla nich placówki będą wciąż otwarte. Wszystko po to, by ułatwić obywatelom bezpośrednio walczącym z pandemią ich codzienne funkcjonowanie. 

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
lockdownkoronawirusCovid-19
Zobacz także
Komentarze (0)