RegionalneWrocławKoronawirus. Wrocław. Szkoła online: Dawcy komputerów pomagają

Koronawirus. Wrocław. Szkoła online: Dawcy komputerów pomagają

Jak się uczyć, gdy siedzi się zamkniętym w domu, a szkoła przeniosła się do sieci? Wielu uczniów na Dolnym Śląsku znalazło się w takiej sytuacji na skutek epidemii. Pomagają im Ogrody Edukacyjne.

Koronawirus. Wrocław. Szkoła online: Dawcy komputerów pomagają
Źródło zdjęć: © WP.PL

Fundacja, powołana do wspierania inicjatyw lokalnych, z myślą o takich dzieciakach rozpoczęła błyskawiczne działania niemal od pierwszych dni wymuszonej koronawirusem e-nauki w Polsce. Dzięki wielu ofiarodawcom, którzy oddają swoje niepotrzebne już komputery, wiele dzieci na Dolnym Śląsku może skontaktować się z nauczycielami i rozpocząć lekcje w sieci.

- Nikt z nas nie przewidział epidemii, a polskie szkoły nie są przygotowane na sytuację, jaka nas spotkała. Setki, tysiące dzieci nie dysponuje własnym sprzętem i żyje offline - mówi Anna Wysocka-Gazda, prezesa Rady Nadzorczej Fundacji Ogrody Edukacyjne, trenerka i liderka działań społecznych.

Koronawirus przyspieszył działania i zmobilizował

Niemal od pierwszych wprowadzenia w Polsce ograniczeń związanych z pandemią na świcie we Wrocławiu zaczęła działać grupa społecznościowa Widzialna Ręka - Komputery dla Dzieci. To ona stała się platformą do komunikacji dla grupy ludzi zaangażowanych w szlachetny cel - zapewnienie sprzętu wszystkim uczniom na Dolnym Śląsku. Do Widzialnej Ręki zgłaszają się rodziny, które - z uwagi na pracę zdalna w sieci nie mogą „podzielić” się komputerem z uczącymi się pociechami lub w których dla kilkorga rodzeństwa jeden laptop to za mało, by uczyć się i kontaktować z rówieśnikami, zamkniętymi po domach.

- Sytuacja jest bardzo trudna. Mamy smutne refleksje. W XXI wieku ciągle bardzo wiele osób jest wykluczonych technologicznie. Na dodatek nauczyciele nie za bardzo dają sobie radę w obliczu takiego wyzwania - mówi Anna Wysocka-Gazda. - Nie może być tak, że teraz na rodzicach spoczywa obowiązek dozorowania nauki i pośrednictwa w przekazywaniu domowych zadań dzieciom, a następnie ich przesyłania nauczycielom. Mamy nadzieję, że pandemia przyspieszy dobre zmiany w szkołach, być może też nauka przeniesie się w dużej mierze do sieci.

Koronawirus i komputery. Dobrzy dawcy i genialni „przeszczepowcy”

Giełda wymiany trwa. Jednak w tej szlachetnej akcji największe zasługi ma wyjątkowy zespół "Magików IT", którzy oddanym urządzeniom dają drugie życie: naprawiają, czyszczą, konfigurują, czasem składają z kilku lub kilkunastu różnych kawałków, dopasowują i wyposażają w potrzebne oprzyrządowanie i oprogramowanie, dezynfekują i wysyłają w świat na edukacyjną misję.

- To anioły - mówi Anna Wysocka-Gazda o współpracownikach, zespole IT złożonym z wolontariuszy, którzy poświęcają swój czas na przygotowywanie sprzętu dla dzieci. - Nawet własne paliwo zużywają, wożąc gotowe komputery do potrzebujących rodzin.

„Magicy” - między innymi Piotr Kopciński, szef zespołu, Iwona Aranin, szefowa logistyki, Anita Anitowska, Maciej Biuro, Dzasta Ruda (to często tylko fejsbukowe pseudonimy, wolontariusze chcą czasem pozostać anonimowi) - działają z zachowaniem wszelkich środków ostrożności, przesyłki są odkażane, więc nikt nikogo nie naraża na ryzyko przekazania wirusa.
Pani Anna liczy teraz, że w akcję „podłączania do sieci” wrocławskich uczniów włączą się instytucje i firmy, dysponujące większymi możliwościami ekonomicznymi. W wielu firmach stoją nieużywane urządzenia, którym można dać drugie życie. Może uczelnie lub biura zechcą przekazać nieaktywny już sprzęt.

Koronawirus. Zrób coś dobrego

- Tymczasem wszystkie dzieci, do których trafiamy z ratunkowym wyposażeniem, korzystają z użyczonych urządzeń - wyjaśnia Anna Wysocka-Gazda. - Kiedy uporamy się z tym zamieszaniem, zdecydujemy, u kogo sprzęt zostanie już na stałe. Ten, który już nie będzie potrzebny do zdalnej edukacji trafi do kolejnych potrzebujących.

Rodzice dzieci, które nadal mają problemy z odrabianiem lekcji, bo mają utrudniony dostęp do komputera, mogą cały czas zgłaszać się do facebookowej grupy Widzialna Ręka - Komputery dla Dzieci (tel. 539-345-644). To także kontakt dla darczyńców - może znajdzie się więcej osób, które zechcą uczynić coś dobrego, dając drugie życie swoim nieużywanym komputerom.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)