Koronawirus Wrocław. Pomagajmy sobie
Pomocnicy na telefon w każdej chwil. Pójdą do apteki, sklepu, z psem. Albo tylko pogadają. Zatroszczą się o starszych i słabszych. Z taką inicjatywą ruszaj Wikingowie
W czasach pandemii przyda się każda inicjatywa, oferująca wsparcie. Każda osoba, która jest gotowa pospieszyć innym z pomocą i wyręczyć tych, którym nawet codzienne proste czynności sprawiają kłopot, jest bohaterem. Potrzeba jednak dobrej koordynacji pomiędzy wolontariuszami a potrzebującymi wsparcia. Przymusowo odizolowani lub seniorzy powinni mieć pomocników cierpliwych, rzetelnych i konsekwentnych. Pomaganie nie może być incydentalne.
Koronawirus. Pomagajmy sobie
Z taką deklaracją wyszedł wirtualny operator komórkowy Vikings Polska, tłumacząc, że trzeba budować nie biznes, lecz społeczność, bo w takich czasach od cyferek ważniejsi są ludzie. - Powinniśmy robić to, w czym jesteśmy najlepsi. A co społecznościowy operator komórkowy potrafi najlepiej? Łączyć ludzi. Wypływamy więc dziś w świat z akcją Viking Support - tłumaczą przedstawiciele firmy.
Wyjaśniają także, że wolontariusze ogłaszają się w mediach społecznościowych całymi zastępami. Jednak problem w tym, że nie zawsze ta gotowość jest właściwie skierowana i wykorzystana. Apele szybko znikają w zalewie informacji i nie zawsze docierają do tych, którym potrzebna jest pomocna dłoń - na przykład seniorów, którzy często nie korzystają z internetu.
Pandemia. Zauważ potrzebujących
Jak działać ma Viking Support, aby nie pominąć nikogo, komu trzeba w tych dniach pomóc? Vikingowy Help Desk będzie służył do łączenia osób potrzebujących pomocy z tymi, które mogą i chcą takiego wsparcia udzielić.
Wrocław jest miejscem, w którym operator chce na początek wypróbować skuteczność swoich planów. Uruchomiony został numer 732 007 007, pod którym od poniedziałku do piątku między 8:30 a 20:30 dyżurować będą asystenci, którzy w tradycyjny sposób przyjmą zgłoszenia od potrzebujących przysługi. Mogą to być zwykłe potrzeby - zakupy, spacer z psem - albo rozmowa, również i taka wykraczająca poza zwykłą sąsiedzką pogawędkę. Vikings, jeśli będzie taka potrzeba, zapewni profesjonalne wsparcie psychologiczne.
Koronawirus. Koordynacja pomocy niezbędna
Co wydarzy się po telefonie osoby, która zgłosi prośbę o pomoc? Asystent telefoniczny zacznie działać - znajdzie wolontariusza, któremu ze względu na lokalizację najłatwiej będzie udzielać stosownej pomocy. Vikings Polska skorzysta przy tym ze zgłoszeń akcji ihelpyou, która rejestruje wszystkie inicjatywy pomocowe, lub zgłosi się do innej organizacji, z którą współpracuje, na przykład do Widzialnej Ręki Wrocław.
- Wierzymy, że działając w taki sposób naprawdę możemy ułatwić komuś życie w czasach zarazy. Zwłaszcza tym, którzy żyją offline. Wolontariusze ogłaszają się w mediach społecznościowych całymi zastępami - wyjaśnia operator.
Zachęca także do informowania o osobach w potrzebie i docierania do nich z informacją o tej inicjatywie. Prosi także, by wydrukować ulotkę towarzyszącą akcji i rozwiesić w budynkach wielorodzinnych. Pobierz ulotkę tu (http://bit.ly/UlotkaVikingSupport)
Koronawirus. Troszczymy się o seniorów
O Srebrnych Vikingów, czyli abonentów sieci, którzy przekroczyli wiek 60 lat, zadbano już wcześniej. Dwieście osób zostało wypytanych przez telefon, czy czegoś im nie potrzeba.
Większość z nich radziła sobie świetnie, ale znalazła się także grupka takich, którzy chętnie skorzystali z pomocy.