Koronawirus w Polsce. Wrocław zieloną strefą, ale będzie więcej kontroli w sklepach i autobusach
Od soboty, 8 sierpnia Polska będzie podzielona na strefy - zielone, żółte i czerwone. W każdej z nich będą obowiązywały inne zasady. Wszystkie powiaty województwa dolnośląskiego otrzymały status strefy zielonej. Nie oznacza to jednak zupełnego luzowania obostrzeń.
Regionalizację kraju najbardziej odczują mieszkańcu strefy czerwonej. Muszą oni pożegnać się ze wszelkimi targami, wystawami czy kongresami. Imprezy sportowe będą się odbywać bez udziału publiczności. W tych miejscach od soboty, 8 sierpnia zamknięte zostaną siłownie, kina czy wesołe miasteczka, a imprezy sportowe odbywać się będą bez publiczności.
Wrocław. Polska podzielona na strefy, Dolny Śląsk cały na zielono. Będzie więcej kontroli
Na Dolnym Śląsku nowych obostrzeń nie będzie. Pojawią się za to wzmożone kontrole w miejscach, w których obowiązuje nakaz noszenia maseczek. Władze wypowiadają wojnę osobom unikającym zakrywania ust i nosa - m.in. policja zapowiedziała, że w najbliższych dniach będzie prowadzić regularne kontrole w sklepach i środkach komunikacji miejskiej. Niech nas zatem nie zdziwią funkcjonariusze wystawiający mandaty w galeriach handlowych i autobusach czy tramwajach.
Dodatkowo od 1 września pojawi się obowiązek przedstawiania zaświadczenia potwierdzającego niemożność przestrzegania zasad. Wszystko z powodu nagłego wzrostu liczby zachorowań na COVID-19 w naszym kraju. Po chwili uspokojenia osiągnęliśmy rekordowe wyniki. Piątek przyniósł 809 nowych przypadków. Tak wielu zakażeń nie było nawet w czasie całkowitego lockdownu.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Duda został zaprzysiężony. Posłowie opozycji nie wierzą w jego zmianę
Mieszkańcy Dolnego Śląska muszą się liczyć z kontrolami. Dość pobłażania ze strony władz. Problem w tym, że pojawiły się spore wątpliwości związane z tym, czy niesfornych obywateli wolno karać. Sąd Rejonowy w Kościanie wydał wyrok uznający, że karanie za brak maseczki ochronnej jest niezgodny z konstytucją - poinformowała w piątek "Rzeczpospolita".
Sędzia sprawy odmówiła ukarania mężczyzny, który w kwietniu poruszał się rowerem bez maseczki, powołując się na art. 31 i 52 konstytucji - dotyczące wolności poruszania się oraz proporcjonalności ograniczania praw i swobód. “Rozporządzenie nie może być podstawą ograniczenia tej wolności, należy to uczynić ustawowo - stwierdził sąd, art. 54 kodeksu wykroczeń, uznając w tym wypadku za blankietową normę” - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.