Koronawirus w Polsce. Pogotowie prosi o pomoc. Pilnie potrzebne pieniądze na zamgławiacz
Kilka miesięcy walki z pandemią odbija się na personelu i zasobach placówek medycznych. W świdnickim pogotowiu COVID-19 przechorowali już niemal wszyscy. Mimo to, wciąż pracują na maksimum swoich możliwości pomagając innym. Niestety, tego samego nie można powiedzieć o sprzęcie. W Świdnicy pilnie potrzebny jest nowy zamgławiacz.
17.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 10:12
Zamgławiacz to urządzenie wykorzystywane do dezynfekcji karetek. Przed wybuchem pandemii COVID-19 sprzęty tego typu nie były nadmiernie eksploatowane - szpitale nie miały zbyt wielu pacjentów z chorobami zakaźnymi. Sytuacja uległa jednak zmianie.
Koronawirus w Polsce. Pogotowie prosi o pomoc. Pilnie potrzebne pieniądze na zamgławiacz
W Świdnicy nowy elektrofumigator potrzebny jest niemal od zaraz. "Nasze pogotowie posiada tylko dwa takie urządzenia, z czego jedno jak widać po wielu latach eksploatacji ma już zwyczajnie dość" - apeluje Pogotowie Ratunkowe w Świdnicy.
"Cały proces dezynfekcji karetki trwa około godziny. Jeśli mamy więcej karetek do dezynfekcji na raz zwyczajnie musimy dłużej czekać, co wydłuża czas realizacji następnego zlecenia. Dlatego zbieramy pieniądze na zakup kolejnego takiego urządzenia (jak będziemy mieć na dwa, to tym bardziej się ucieszymy). Koszt jednej takiej maszyny to około 10-11 tys. zł" - dodaje Pogotowie Ratunkowe w Świdnicy.
Ksiądz Andrzej Kobyliński: Odchodzi do lamusa tradycyjna wersja Kościoła
Wpłat można dokonywać na dedykowane do tego konto dostępne pod numerem: 44 1090 2369 0000 0001 4461 6142 (Santander Bank Polska SA) , z dopiskiem "zamgławiacz".
Nadal trwa także zbiórka środków ochrony osobistej i płynów do dezynfekcji niezbędnych do pracy ratowników medycznych. Pracownicy służby zdrowia zużywają je w ogromnych ilościach. Świdnickie pogotowie gorąco prosi o wsparcie wszystkich, którym los ludzi ratujących życie innych nie jest obojętny. Trwająca od marca pandemia odbija się na sprzęcie i zasobach ochronnych placówek.