Dwaj mężczyźni aresztowani za zabójstwo współlokatora w Bielsku-Białej
Dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych pod zarzutem zabójstwa współlokatora w Bielsku-Białej - poinformował w środę rzecznik tamtejszej prokuratury okręgowej, Paweł Nikiel. Obaj podejrzani nie przyznali się do winy.
Jak przekazał prokurator Nikiel, 29 września do Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej zgłosił się 41-letni mężczyzna, który poinformował, że w mieszkaniu, w którym przebywa, doszło do zabójstwa jego 49-letniego współlokatora. Wskazał przy tym, że sprawcą miał być jego znajomy, 43-latek.
Żaden z podejrzanych nie przyznał się do winy
Na miejscu policjanci odnaleźli ciało ofiary. Jak podkreślił Nikiel, oględziny miejsca zdarzenia jednoznacznie potwierdziły, że doszło do przestępstwa.
Trump zmienia kurs wobec Rosji? "Rozczarował się"
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przesłuchani. Złożyli obszerne, lecz wzajemnie sprzeczne wyjaśnienia. W oparciu o zgromadzony materiał dowodowy śledczy przedstawili im zarzuty.
- Prokurator przedstawił im zarzut pozbawienia życia 49-latka w związku z rozbojem i kradzieżą 600 zł - poinformował Nikiel. Żaden z podejrzanych nie przyznał się do winy.
Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej zastosował wobec nich tymczasowy areszt. Za zarzucane czyny grozi im kara co najmniej 15 lat pozbawienia wolności lub dożywotnie więzienie.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Południe.
Przeczytaj także: