Koronawirus w Polsce? Kolejny pacjent w izolatce. "Panika". W szpitalu zakaz odwiedzin
Koronawirus dotarł do Polski? W szpitalu we Wrocławiu są już die osoby z podejrzeniem koronawirusa. To 43-letni Polak i 31-letni Chińczyk. Obaj są obserwowani. Placówka zarządziła zakaz odwiedzin. Pacjenci panikują.
31.01.2020 | aktual.: 31.01.2020 13:52
Koronawirus z Chin dotarł do Polski? Nie ma w tej chwili żadnego potwierdzonego przypadku zachorowania. W Polsce cały czas objętych aktywnym monitoringiem jest ok. 100 osób. Wobec kilkunastu było podejrzenie infekcji koronawirusem, ale nie potwierdziło się.
Jak informuje "Gazeta Wrocławska", do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego przy ulicy Koszarowej we Wrocławiu zgłosił się mężczyzna z objawami choroby. To 31-letni Chińczyk. Mężczyznę zaniepokoiło, że się źle poczuł. Niedawno natomiast wrócił z rejonu Wuhan, skąd pochodzi. Od kilku lat mieszka w Polsce, ale często podróżuje w rodzinne strony. Pobrane od 31-latka próbki wysłano już do Berlina.
W czwartek do tego samego szpitala trafił także inny mężczyzna. To 43-letni Polak, który również wrócił z Wuhan. Jak podaje Radio Zet, przywieziono go do wrocławskiego szpitala z lotniska. Obaj trafili do izolatki i są poddani obserwacji.
Prof. dr hab. med. Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii uspokaja. Jak tłumaczy w "Gazecie Wrocławskiej", problemem jest straszenie ludzi, którzy zaczynają panikować.
"Zachowajmy spokój, koronawirusy są obecne na całym świecie i odpowiadają za powszechne choroby przeziębieniowe i jakoś nikt specjalnie nie umiera" - tłumaczy. Podkreśla także, że śmiertelność utrzymuje się cały czas na poziomie 2-3 proc. osób które zachorowały i są to osoby starsze, obciążone różnymi innymi chorobami, a w Europie i świecie poza Chinami nikt nie umarł.
Jak informuje "Gazeta Wrocławska", szpital wprowadził zakaz odwiedzin.
Koronawirus z Chin. Dokąd dotarł? Mapa zagrożenia
Koronawirus z China zabił już 213 osób. Liczba osób zakażonych wynosi w tej chwili 9776 i cały czas się zmienia. Naukowcy z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w USA stworzyli interaktywną mapę, która na żywo pokazuje skalę epidemii.
Widać na niej wszystkie miejsca, w których stwierdzono osoby zarażone koronawirusem. Miejsca te są zaznaczone na czerwono. Im większa czerwona kropka, tym więcej osób w tym regionie jest chorych.
Interaktywna mapa dostępna jest TUTAJ.
Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia zdecydowali w czwartek na pilnym posiedzeniu o ogłoszeniu zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym (PHEIC).
Konsulat RP w Szanghaju natomiast z powodu koronawirusa czasowo zawiesza wykonywanie czynności konsularnych.
Koronawirus z Chin. Co wiemy o nowym wirusie?
Pierwsze przypadki zachorowań zarejestrowano pod koniec grudnia 2019 r. w dużym mieście Wuhan w południowych Chinach. Ze wstępnych wyników badań laboratoryjnych wynika, że "czynnikiem etiologicznym jest nowy koronawirus (2019-nCoV)". Pierwsze zachorowania powiązano z przebywaniem na targu ryb i owoców morza Seafood City w Wuhan, który został zamknięty w dniu 1 stycznia 2020 r.
"Koronawirusy to duża rodzina wirusów, z których niektóre powodują choroby układu oddechowego u ludzi, a inne krążą wśród zwierząt, w tym wielbłądów, kotów i nietoperzy. Czasami koronawirusy zwierząt mogą ewoluować i infekować ludzi, a następnie rozprzestrzeniać się między ludźmi, tak jak obserwowano to w przypadku zespołu ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej (SARS) i zespołu oddechowego na Bliskim Wschodzie (MERS)" - czytamy na stronie MPWIS.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl