Spór coraz gęstszy. Ziobro wraca do gry i znów grozi

Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały dot. uprawnień Dariusza Korneluka do wykonywania obowiązków prokuratora krajowego, a czterech zastępców prokuratora generalnego wezwało go do opuszczenia stanowiska. Sprawę komentuje były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Zbigniew ZiobroZbigniew Ziobro
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Molecki
oprac.  PC

"Minister Adam Bodnar liczył, że życzliwi nowej władzy sędziowie Sądu Najwyższego Matras i Laskowski "zalegalizują" mu kryminalne przejęcie Prokuratury Krajowej. Że są sprzedajni i orzekną, iż 2 plus 2 to nawet nie 5 a 55! Ale się przeliczył, bo sędziowie nie zaryzykowali kariery i odpowiedzialności karnej, by zamiatać ewidentne przestępstwo. Odmówili podjęcia uchwały w sprawie legalności wyboru Dariusza Korneluka na Prokuratora Krajowego, co oznacza, że moc prawną zachowuje uchwała SN z września, z której wynika, że legalnym PK jest Dariusz Barski. Co potwierdził Trybunał Konstytucyjny" - pisze w mediach społecznościowych były minister sprawiedliwości za rządów PiS Zbigniew Ziobro.

"Bodnar i Donald Tusk nie unikną kary za złamanie prawa. Zegar im tyka" - odgraża się w mediach społecznościowych Ziobro.

Spór o prokuraturę

W wydanym w czwartek oświadczeniu, zastępcy prokuratora generalnego – Krzysztof Sierak, Robert Hernand, Michał Ostrowski i Tomasz Janeczek – podkreślili, że środowe decyzje Sądu Najwyższego nie unieważniają wcześniejszych orzeczeń potwierdzających prawomocność powołania Dariusza Barskiego na Prokuratora Krajowego w 2022 roku. Według nich, dalsze pełnienie funkcji przez Dariusza Korneluka jest bezpodstawne. W związku z tym wezwali go do opuszczenia stanowiska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Alarmująca ocena niemieckiego wywiadu. Analityk: nie jestem zaskoczony

Spór dotyczący obsady stanowiska szefa Prokuratury Krajowej rozpoczął się 12 stycznia br., gdy prokurator generalny Adam Bodnar wręczył Dariuszowi Barskiemu dokument stwierdzający, że jego przywrócenie do służby czynnej w lutym 2022 roku zostało dokonane z naruszeniem przepisów. Ministerstwo Sprawiedliwości uzasadniło to tym, że zastosowano nieobowiązujący już przepis ustawy.

W efekcie, decyzją premiera Donalda Tuska pełnienie obowiązków prokuratora krajowego powierzono Jackowi Bilewiczowi. W lutym br. rozstrzygnięto konkurs, w którym zwyciężył Dariusz Korneluk, a w marcu premier powołał go na stanowisko szefa PK.

Zmiany te wywołały kontrowersje prawne, co skłoniło warszawski sąd apelacyjny do skierowania pytań do Sądu Najwyższego. W środę SN odmówił podjęcia uchwały w sprawie skuteczności powierzenia obowiązków Prokuratora prajowego Jackowi Bilewiczowi oraz uprawnień Dariusza Korneluka do pełnienia tej funkcji, argumentując, że sprawa nie należy do sądu karnego.

Czytaj także:

Źródło: PAP, X

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Słowacji o zagrożeniu po naruszeniu polskiej przestrzeni
Prezydent Słowacji o zagrożeniu po naruszeniu polskiej przestrzeni
Niemieckie Patrioty w Polsce "widziały" rosyjskie drony
Niemieckie Patrioty w Polsce "widziały" rosyjskie drony
Pożar wagonów Orlen Lietuva na obrzeżach Wilna
Pożar wagonów Orlen Lietuva na obrzeżach Wilna
Naruszenie polskiej przestrzeni. Kreml komentuje
Naruszenie polskiej przestrzeni. Kreml komentuje
NATO uruchomiło artykuł 4. Jest potwierdzenie z rządu
NATO uruchomiło artykuł 4. Jest potwierdzenie z rządu
Szczątki drona w trzecim województwie. Znaleźli niedaleko Malborka
Szczątki drona w trzecim województwie. Znaleźli niedaleko Malborka
Szef NATO apeluje do Putina po wydarzeniach w Polsce. "Przerwij wojnę"
Szef NATO apeluje do Putina po wydarzeniach w Polsce. "Przerwij wojnę"
Kaczyński grzmi o "ataku na Polskę"
Kaczyński grzmi o "ataku na Polskę"
Drony nad Polską. Świat reaguje
Drony nad Polską. Świat reaguje
Obrona przed dronami. Sojusznicy z Holandii ruszyli  na pomoc
Obrona przed dronami. Sojusznicy z Holandii ruszyli na pomoc
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"