Koronawirus w Polsce. Dolny Śląsk i Wrocław. Mniejszy niż w ostatnich dniach wzrost zachorowań. Również w naszym województwie

Koronawirus w Polsce. Piątek i sobota przyniosły rekordowe liczby zachorowań na COVID-19 w naszym kraju - w piątek Ministerstwo Zdrowia informowało o 903 nowych przypadkach koronawirusa, w sobotę było ich 900. Dlatego też niedzielna informacja o ledwie 581 nowych zachorowaniach może wywołać ulgę.

Po raz kolejny najwięcej nowych zachorowań potwierdzono w województwie małopolskim (98). Niewiele mniej nowych przypadków COVID-19 wykryto w województwie śląskim (97) i pomorskim (86).

W województwie dolnośląskim od kilku dni utrzymuje się stabilna sytuacja, jeśli chodzi o liczbę zachorowań na COVID-19. Ostatnia doba przyniosła tylko 24 nowe zakażenia, przez co Dolny Śląsk po raz kolejny znalazł się w dolnych rejonach tabeli ze wzrostami zachorowań.

Z informacji wojewody Jarosława Obremskiego wynika, że od początku pandemii koronawirusa na Dolnym Śląsku zachorowało 3858 osób. Równocześnie 2815 Dolnoślązaków uznaje się za wyleczonych z COVID-10.

"Mamy 24 nowe przypadki zakażenia koronawirusem na Dolnym Śląsku. Nowo zdiagnozowane osoby pochodzą z Wrocławia i Wałbrzycha oraz powiatów: oleśnickiego, oławskiego, złotoryjskiego, wałbrzyskiego, lwóweckiego, strzelińskiego, wrocławskiego, świdnickiego i trzebnickiego" - przekazał wojewoda dolnośląski.

Obecnie na terenie województwa dolnośląskiego 2709 osób objętych jest kwarantanną lub izolacją. Nadzór epidemiologiczny dotyczy 150 Dolnoślązaków. Z kolei w szpitalach ze względu na podejrzenie lub potwierdzenie zachorowania na COVID-19 przebywa 117 pacjentów.