Jelenia Góra. Strach wśród mieszkańców. W niemal całym mieście czuć było gaz
Wieczór nie był dla mieszkańców Jeleniej Góry czasem odpoczynku i relaksacji. W niemal całym mieście unosił się zapach gazu. Nowe zgłoszenia pojawiały się lawinowo minuta po minucie. Nadal nie wiadomo, skąd pochodziła woń.
Pierwsze zgłoszenie o wyczuwalnym zapachu gazu dotarło do służb około godziny 21.20. Później urywały się telefony - relacjonuje serwis 24jgora.pl. Mieszkańcy bali się, że może dojść do wybuchu. Problem pojawił się w różnych częściach miasta, co wskazywało na sporą awarię.
Oprócz strażaków do akcji włączyło się pogotowie gazowe. Zastępy straży jeździły po całym mieście. Zgłoszenia pojawiły się m.in. z ulic Spółdzielczej, Karola Miarki, Kasprowicza, Powstańców Wielkopolskich, Krótkiej, Placu Ratuszowego, Placu Niepodległości, Powstania Styczniowego i Traugutta.
Jelenia Góra. Strach wśród mieszkańców. W niemal całym mieście czuć było gaz
Mimo wielu pomiarów na klatkach schodowych i ulicach czujniki w detektorach gazowych nie wykazały zagrożenia. Nadal nie wiadomo, co było przyczyną intensywnego zapachu gazu. W takich sytuacjach możliwe jest, że roznosi się on po obszarze miasta poprzez kanalizację. Swoją sieć sprawdzają także sami gazownicy.
Ponowne zamrożenie gospodarki? Balcerowicz: nie zachęcam
Innym sprawcą zamieszania mógł być samochód poruszający się po Jeleniej Górze z rozszczelnioną instalacją LPG. Jest to jednak mało prawdopodobna wersja, ponieważ zapach unosił się zbyt długo i był wyczuwalny na ogromnym obszarze. Gaz pochodzący ze zbiornika auta najprawdopodobniej nie wytrwałby w powietrzu tak długo, a poza tym nie objąłby terenu niemal całego miasta.
Póki co istnieje wiele możliwych koncepcji, jednak żadna z nich nie została potwierdzona. Wydaje się jednak, że cała sprawa nie jest zbyt niebezpieczna dla mieszkańców miasta.