Jelenia Góra. Podał się za lekarza pracującego dla ONZ. Chciał wyłudzić 25 tys. zł od niewinnej kobiety
Policjanci z Jeleniej Góry wraz z pracownikami jednego z banków uchronili mieszkankę miasta od utraty 25 tys. zł. Kobieta nawiązała znajomość z pewnym mężczyzną poprzez media społecznościowe. Ten podawał się za lekarza pracującego dla ONZ w Syrii i liczył, że wyłudzi od nieświadomej kobiety pieniądze.
Jak informuje dolnośląska policja, funkcjonariusze z Jeleniej Góry ustalili, że jedna z mieszkanek miasta nawiązała kontakt za pośrednictwem mediów społecznościowych z mężczyzną, który podał się za lekarza pracującego dla ONZ na terenie Syrii.
- W trakcie rozmów oszust wielokrotnie wspominał, iż jest wdowcem samotnie wychowującym dziecko. Ponadto mówił, że ma zablokowane konto, na którym ma sporo gotówki - informuje mł. asp. Przemysław Ratajczyk z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Jelenia Góra. Podał się za lekarza pracującego dla ONZ. Chciał wyłudzić 25 tys. zł od niewinnej kobiety
Mężczyzna podczas jednej z rozmów stwierdził, że potrzebuje pomocy jeleniogórzanki do odblokowania funduszy dostępnych na własnym koncie. Dlatego poprosił ją o przelanie na konto swojego przyjaciela pieniędzy, które miały z kolei doprowadzić do uruchomienia środków znajdujących się na jego koncie.
Wyrok TSUE. Komisja Europejska nie nałoży kar na Polskę? "Rzeczniczka PiS nie ma pojęcia, o czym mówi"
W zamian obiecał jeleniogórzance wycieczkę do egzotycznych krajów oraz zwrot pożyczonej kwoty wraz z wysokimi odsetkami. Na szczęście dzięki wspólnie podjętym działaniom pracowników banku i jeleniogórskich policjantów, udało się zapobiec wyłudzeniu pieniędzy na szkodę kobiety - dodaje mł. asp. Ratajczyk.
W tym przypadku mowa o 25 tys. zł. Gdyby nie czujność policjantów i pracowników banku, mieszkanka Jeleniej Góry najpewniej straciłaby swoje oszczędności. Dlatego też mundurowi apelują, by zachować czujność. Oszuści regularnie wykorzystują internet, by znaleźć nowe ofiary. Popularne są nie tylko metody telefoniczne "na wnuczka" czy "na policjanta", ale również te wykorzystujące media społecznościowe.
- Pamiętajmy, że oszuści często bazują na naszych uczuciach, wyznają miłość, opowiadają o swoim życiu i wykazują duże zainteresowanie nowo poznaną osobą. Nasze podejrzenia powinny w szczególności wzbudzić ci, którzy oczekują od nas przekazania pieniędzy lub kosztownych przedmiotów - podsumowuje mł. asp. Ratajczyk.