Janowice Wielkie. Balans betoniarki. O włos od tragedii
Cudem udało się kobiecie kierującej samochodem osobowym uniknąć zmiażdżenia pojazdu pod upadającą na bok betoniarką. Jej operator nie zapanował nad maszyną, która podczas jazdy na drodze pod Janowicami Wielkimi straciła równowagę.
Do wypadku doszło we wtorek. Na łuku drogi zbliżały się do siebie jadące z dwóch kierunków pojazdy - osobówka, w której kobieta wiezie dzieci, najprawdopodobniej do pobliskiego przedszkola, i betoniarka. Chwilę przed zrównaniem się obu użytkowników drogi, betoniarka źle wchodzi w zakręt i przewraca się na lewy bok.
Gdyby nie zręczny manewr prowadzącej samochód osobowy, polegający na ucieczce na chodnik, znalazłaby się ona, wraz z wiezionymi przez nią dziećmi, dokładnie pod przewróconym kolosem. W tych okolicznościach doszło tylko do uderzenia w tył samochodu.
Janowice Wielkie. Balans betoniarki. O włos od tragedii
Zdarzenie zarejestrował inny kierowca na tej drodze i nagrania przekazał do TVN24. Film zapiera dech. Betoniarka, zapewne na skutek nadmiernej prędkości, niedostosowanej do warunków, na ostrym łuku wpada w bezwład. Pojazd, niczym na filmie z efektami specjalnymi, nagle znajduje się tylko na dwóch bocznych kołach, a następnie jego masa przeważa i rzuca go na lewy bok. Osobówka dosłownie wyślizguje się spod tego zbliżającego się ciężaru i cudem unika zmiażdżenia.
Jak poinformowała Edyta Bagrowska z policji w Jeleniej Górze, zdarzenia zostało zakwalifikowane jako kolizja. Mimo że sytuacja wyglądała groźnie, nikomu się nic nie stało. Kierowca betoniarki został ukarany mandatem. Zatrzymano mu też dowód rejestracyjny.