Głógów. Dziecko wypadło z okna. Są zarzuty dla pijanego ojca
Są zarzuty oraz wniosek o areszt dla ojca, którego 6-letnie dziecko wypadło przez okno w jednym z bloków w Głogowie (woj. dolnośląskie). Mężczyzna był pijany.
Stan 6-latka jest ciężki. - Ma liczne złamania oraz urazy wielonarządowe - powiedziała portalowi miedziowe.pl Ewa Todorov, rzeczniczka Głogowskiego Szpitala Powiatowego. Stan dziecka jest na tyle zły, że lekarze podjęli decyzję o przetransportowaniu chłopca do jednego z wrocławskich szpitali.
Głogów. Pijany ojciec usłyszał zarzuty
Ojciec dziecka, który został wcześniej zatrzymany przez policję, we wtorek został doprowadzony do prokuratury. Według informacji tvn24.pl, mężczyzna usłyszał zarzut narażenia syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu.
Prokuratura wnioskuje także o trzymiesięczny areszt dla ojca chłopca, który podczas zdarzenia był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał przyznać się do winy. Jak zeznał, w momencie, w którym doszło do tragedii, spał. Teraz grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Głogów. Sześciolatek wypadł z okna
Do wypadku doszło w niedzielę na blokowisku w Głogowie. Policja wciąż bada okoliczności zdarzenia. Na ten moment wiadomo, że chłopiec wypadł z okna, które znajduje się na drugim piętrze budynku przy ulicy Wita Stwosza.
Policja nie wie jeszcze, czy okno, przez które wypadło dziecko, było otwarte, czy chłopiec otworzył je sam. - Wiemy, że w mieszkaniu przebywał pod opieką ojca. Gdy doszło do wypadku, mężczyzna znajdował się w drugim pokoju - relacjonował poniedziałek w rozmowie z tvn24.pl Łukasz Szuwikowski z policji w Głogowie.
Mężczyzna został przebadany na obecność alkoholu. Badanie wykazało, że ojciec sześciolatka we krwi miał około dwóch promili alkoholu. Poza dzieckiem, które uległo wypadkowi, w mieszkaniu znajdował się także 13-letni brat poszkodowanego. Matka chłopców była w pracy.
Źródło: tvn24.pl