Brzeg. Policjant bohaterem. Reanimował 2‑latka na basenie
O krok od tragedii na basenie miejskim w Brzegu. 2-letnie dziecko, przebywające na pływalni z rodzicami, zaczęło tracić przytomność i nie oddychało. Dziecko uratował będący po służbie sierż. szt. Łukasz Staromłyńki z oławskiej policji.
19.08.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:47
Jak informuje dolnośląska policja, sierż. szt. Łukasz Staromłyńki po służbie przebywał na basenie miejskim w Brzegu razem ze swoim kolegą. W pewnym momencie funkcjonariusz usłyszał rozpaczliwy krzyk rodziców 2-latka, którzy trzymali swoją pociechę w rękach i nie byli w stanie mu pomóc.
Dziecko było całe sine i nie oddychało. Krzyk zrozpaczonej matki wywołał reakcję ratownika, który zabrał je do pomieszczenia medycznego. Policjant oławskiej komendy, obserwując całą sytuację, pobiegł za nimi i zaoferował swoją pomoc.
Brzeg. Policjant bohaterem. Reanimował 2-latka na basenie
- Powiedział im, że jest ratownikiem medycznym i po natychmiastowym rozpoznaniu stanu dziecka, bezzwłocznie przystąpił do akcji resustytacyjnej. Wspólnie z przyjacielem, przy użyciu sprzętu medycznego, wykonywał dwulatkowi masaż serca, do czasu przyjazdu karetki pogotowia wezwanej przez ratowników WOPR - informuje asp. szt. Monika Kaleta z dolnośląskiej policji.
W trakcie akcji ratunkowej dziecko kilkukrotnie traciło czynności życiowe, które ostatecznie dzięki wytrwałości osób udzielających mu pomocy, zdołano przywrócić. 2-latek został zabrany do szpitala helikopterem przez zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak nieoficjalnie dowiedziało się "Radio Opole", 2-latek zmaga się z ciężką chorobą serca, która wymaga operacji poza granicami Polski. Lekarze nie informowali jednak rodziców dziecka, jakoby w jego stanie wizyty na basenie były niewskazane.