Trwa ładowanie...

Bolesławiec. Amerykańska afera w szpitalu. Tajemniczego pacjenta z USA nie było

Kilka dni temu wokół bolesławieckiego szpitala zrobiło się głośno. Według doniesień jednego z portali, lekarz z placówki miał odmówić przyjęcia poparzonego na poligonie amerykańskiego żołnierza. Miał przy tym krytycznie wyrażać się na temat USA. Postępowanie wyjaśniające wykazało, że nie było takiego pacjenta, co więcej lekarz nie przyjmował tego dnia nikogo z zagranicy.

Bolesławiec. Amerykańska afera w szpitalu. Tajemniczego pacjenta z USA nie byłoBolesławiec. Amerykańska afera w szpitalu. Tajemniczego pacjenta z USA nie byłoŹródło: Google Maps
dhzpzd9
dhzpzd9

Trwa zamieszanie wokół szpitala w Bolesławcu. Według doniesień jednego z portali, kilka dni temu bolesławiecki lekarz miał odmówić przyjęcia poparzonego na poligonie amerykańskiego żołnierza. 

Doktor miał przy tym obrażać Amerykanów, sugerując, że roznoszą po Polsce COVID-19, a na dodatek wypominać ofiary zagranicznych żołnierzy. Tymczasem postępowanie wyjaśniające wykazało, że nie było takiego pacjenta, co więcej lekarz nie przyjmował tego dnia nikogo z zagranicy.

Bolesławiec. Amerykańska afera w szpitalu. Tajemniczego pacjenta z USA nie było

Sam lekarz broni się, bez cienia wątpliwości wyjaśniając, że nigdy nie odmówił pomocy żadnemu potrzebującemu. - Czytając ten artykuł byłem naprawdę zdumiony. Raz, że zostałem wymieniony z imienia i nazwiska, a dwa, że cytaty były bardzo prymitywne i bardzo wulgarne - powiedział Łukasz Bilaszewski w wypowiedzi dla Radia Wrocław.

Kopalnia Turów. Radosław Sikorski: Mleko się rozlało

- To był tekst umieszczony na polskim portalu, który ewidentnie jest portalem stricte fake’owym. Redaktorzy po prostu nie istnieją, są to wyimaginowane postacie - przekazał dziennikarzom dyrektor placówki w Bolesławcu, Kamil Barczyk.

dhzpzd9

Postępowanie wyjaśniające wykazało, że lekarz jest niewinny. W szpitalu nie było tego dnia nikogo z zagranicy.

Łukasz Bilaszewski bez skutku próbował skontaktować się z redaktorem naczelnym wydawnictwa. - Tak naprawdę jest to osoba totalnie zmyślona. Zdjęcie jest wzięte z internetu, a dane personalne są kogoś innego. Kompletnie nikt się pod tym nie podpisuje - wyjaśnił Bilaszewski. 

źródło: Radio Wrocław

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dhzpzd9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dhzpzd9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj