Autostrada A4. Korki w stronę Wrocławia. Lepiej uważać
Autostrada A4 od rana jest oblegana przez kierowców. Powroty z wakacji i koniec weekendu sprawiają, że kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Korki do bramek w Bielanach Wrocławskich sięgają 5 km.
W sobotę autostrada A4 była co chwilę zakorkowana - zatory tworzyły się na odcinku od Wrocławia w kierunku granicy. Miało to na wpływ kilka wypadków, do których doszło w pierwszą część weekendu. Niestety, w niedzielę sytuacja na autostradzie A4 nie wygląda o wiele lepiej.
Koniec weekendu oraz fakt, że część osób wraca z wakacji doprowadziły do sporych korków. Już w godzinach porannych Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informowała o zatorach na jezdni w kierunku Wrocławia. Mimo upływu kilku godzin, sytuacja nie uległa zmianie.
Autostrada A4. Korki w stronę Wrocławia. Lepiej uważać
Kierowcy jadący w kierunku Wrocławia swoje odstoją przy bramkach w Karwianach. Korek w tym miejscu sięga 5 kilometrów i to mimo otwarcia niemal wszystkich punktów poborów opłat. Warto o tym pamiętać i zdjąć nogę z gazu, by nie doprowadzić do kolizji przy okazji nagłego hamowania.
Już za Opolem pierwsze tablice informacyjne wyświetlają komunikaty o zatorze. Dlatego część kierowców stara się opuszczać autostradę A4 wcześniej. Doprowadziło to do zakorkowania zjazdu Wrocław Wschodni, gdzie do bramek też stoi spora kolejka samochodów.
Biorąc pod uwagę, że zwykle w godzinach wieczornych ruch na autostradzie A4 jest jeszcze większy, to planując trasę w kierunku stolicy Dolnego Śląska warto zdecydować się na alternatywną drogę, korzystając chociażby z dróg krajowych i wojewódzkich.