Trwa ładowanie...

Wrocław. To była zemsta. Robotnik zabił na Podwalu swojego byłego kierownika

Bójka na budowie, która zakończyła się tragicznie, była konfliktem pomiędzy szefem i podwładnym. Policja podaje więcej szczegółów zdarzenia, do którego doszło we wtorek. Ugodzony nożem 33-letni mężczyzna zmarł na miejscu.

Wrocław. Robotnik zabił na Podwalu swojego kierownika 
Wrocław. Robotnik zabił na Podwalu swojego kierownika Źródło: money.pl, fot: Rafał Parczewski
d3sn9qv
d3sn9qv

Do zdarzenia doszło we wtorek nad ranem. Na plac budowy na skrzyżowaniu Podwala z Piłsudskiego, gdzie od dwóch lat trwa remont dawnych pruskich koszar przygotowywanych na siedzibę Prokuratury Okręgowej, przyszedł rano robotnik budowlany. Szukał swojego byłego szefa.

Mężczyźni pokłócili się, od słów przeszło do rękoczynów, zaczęła się szarpanina, a potem regularna bójka, w trakcie której napastnik wyciągnął z kieszeni nóż i dźgnął nim przeciwnika.

Wrocław. Robotnik zabił na Podwalu swojego szefa

Rana była bardzo niebezpieczna. Nożownik, gdy zorientował się, jakie są skutki jego czynu, rzucił się do ucieczki. Biegł ulicą, a w pościg za nim rzucili się inni pracownicy z budowy, którzy byli świadkiem tej sytuacji. Pozostali na miejscu starali się ratować swojego kolegę i wezwali pogotowie.

Ucieczkę nożownika przerwali policjanci z wydziału do walki z korupcję z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Patrol znajdował się tam przypadkowo, ale funkcjonariusze zauważyli biegnących mężczyzn i zwrócili uwagę, że goniący zatrzymał radiowóz, by poprosić o pomoc, więc zareagowali szybko i z ogromną przytomnością.

d3sn9qv

W rezultacie w akcji wzięły udział dwa patrole policyjne, które przebywały przypadkowo w pobliżu - funkcjonariusze z wydziału walki z korupcją i z wydziału do spraw walki z przestępczością gospodarczą. Obezwładnili napastnika i pospieszyli z pomocą pokrzywdzonemu.

Próbowali udzielić mu przedmedycznej pomocy, uciskali ranę aż do przybycia ratowników. Reanimacja jednak nie przyniosła skutku. Mężczyzna zmarł, zanim trafił na oddział ratunkowy. Jego zabójcy grozi dożywocie.

Gliński: żadnego podatku od smartfonów nie będzie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3sn9qv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3sn9qv
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj