Wrocław. Miał molestować nastolatki w autokarze. Usłyszał zarzuty
Mężczyzna miał molestować dwie nastolatki w trakcie podróży autobusem. Pilotka nie chciała reagować, ponieważ mężczyzna miał złotą kartę. Śledztwo w tej sprawie prowadzi wrocławska prokuratura. Grozi mu do lat 8 więzienia.
18.10.2020 07:27
Justyna Pilarczyk z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu w rozmowie z "Nową Trybuną Opolską" przekazała, że prokuratura prowadzi śledztwo przeciwko Dariuszowi F. Mężczyzna miał podstępem doprowadzić dwie nastolatki do poddania się tzw. innej czynności seksualnej.
Do zdarzenia doszło w sobotę 10 października w autobusie na trasie Dusseldorf-Wrocław. Jedna z pokrzywdzonych - 16-latka - jechała do ojca do Polski. W środku nocy zadzwoniła do mężczyzny, twierdząc, że jeden z pasażerów przełożył rękę między fotelami i dotykał jej biustu, kiedy spała.
Przerażony ojciec poprosił, by natychmiast zgłosiła sprawę pilotce. Ta jednak nie pofatygowała się, aby porozmawiać z mężczyzną. Powiedziała tylko, że pasażer ma złotą kartę, a ona nie ma go gdzie przesadzić.- Poradziła córce, żeby zamieniła się z kimś miejscami - relacjonował.
Wrocław. Molestował nastolatki w autobusie. Na przystanku czekała już policja
Później ofiarą Dariusza F. miała paść również 13-latka, która zgodziła się zamienić z dziewczyną fotelami. Ojciec nakazał 16-latce, by nie wysiadała z autokaru. Powiadomił ponadto policję, która na przystanku we Wrocławiu zatrzymała mężczyznę.
Anna Kamińska, zastępca prokuratora rejonowego dla Wrocławia Krzyki - Zachód dodała, że obecnie prowadzone są czynności dowodowe zmierzające do ustalenia okoliczności zdarzenia.
Z kolei kierująca autobusem twierdzi, że podeszła do mężczyzny i obudziła go. Poprosiła ponadto, aby zabrał rękę i trzymał ją w obrębie swoich siedzeń.
Źródło: nto.pl