Wrocław gotowy na falę. Mieszkańcy ruszyli do sklepów i po worki z piaskiem
- Teoretycznie miasto nie powinno ucierpieć, ale wiadomo, że nie wszystko da się przewidzieć. Lepiej się przygotować, niż obudzić się w nieciekawej sytuacji - mówiła mieszkanka Wrocławia. Do Wrocławia zbliża się kulminacyjna fala. Agencja PAP udostępniła wtorkowe nagrania ze stolicy Dolnego Śląska. Jak widać po reakcji mieszkańców, na pierwszy rzut oka wydaje się, że wszystko jest pod kontrolą. Wydawane są worki na piasek, by każdy miał okazję na zabezpieczenie swoich dobytków. Stan wody w Odrze rośnie powoli, a do tego poprawiła się pogoda. Prognozy wskazują, że fala osiągnie poziom ok. 6 metrów, co nie powinno zagrozić zalaniem miasta. W kilku punktach we Wrocławiu wydawane są worki z piaskiem, a na osiedlach, takich jak Marszowice, podnoszone są wały przeciwpowodziowe. Również w zoo we Wrocławiu trwają przygotowania na wypadek zalania. Reporter WP Jakub Bujnik był świadkiem, jak we wtorek w jednym ze sklepów na terenie miasta były już puste pułki. Brakowało wody i podstawowych produktów. Wrocławski ratusz przewiduje, że poziom wody znacznie podwyższy się nie tylko na Odrze, ale też na Bystrzycy, Ślęzy i Oławie, dlatego służby są w najwyższej gotowości. - Czuć czasami chaos, że ludzie się martwią i boją, biorą wiele tych rzeczy. Są też osoby, które przychodzą uśmiechnięte po jeden, czy dwa worki - przyznała wolontariuszka z Wrocławia o nastrojach wśród mieszkańców.