Wreszcie przełom? Matka Iwony Wieczorek niemal pewna

Policja nie odpuszcza sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek. Do jednego z najgłośniejszych w ostatnich latach wydarzenia doszło już ponad 12 lat temu. W tym roku śledczy ponownie weszli do domu jednego z mężczyzn, który feralnej nocy bawił się z zaginioną gdańszczanką - donosi "Fakt". Zdaniem jej matki, to właśnie informacje od przyjaciół Iwony Wieczorek są kluczowe.

Iwona Wieczorek Iwona Wieczorek
Źródło zdjęć: © Facebook
oprac.  DAS

Do ponownego sprawdzania wątku znajomych Iwony Wieczorek doszło w tym roku. Policjanci najpierw mieli przyjść do domu Pawła, który w nocy - kiedy gdańszczanka zaginęła - był z nią w "Dream Clubie", w lutym. Nie byli wówczas przez niego wpuszczeni. Według jego deklaracji, mieli być agresywni i przyjść późnym wieczorem. Podobne wizyty miały mieć pozostałe osoby, które bawiły się 12 lat temu w klubie.

Policjanci, już z nakazem przeszukania, wrócili do domu mężczyzny pod koniec września. Zabrali wszystkie nośniki, na których mogą być utrwalone pliki, zdjęcia i wideo. Mieli przy tym - według deklaracji mężczyzny - odgrażać, że trafi on do więzienia. Właściciele domu narzekali, że po przeszukaniu "musieli sprzątać przez trzy dni". Sprawdzane miały być nawet skarpetki dziecka. Oboje złożyli zawiadomienie na czynności śledczych. - informuje "Fakt".

Matka Iwony Wieczorek rozumie "drążenie" policjantów

Reporterzy dziennika pytali o zajście matkę Iwony Wieczorek. Kobieta przyznała, że rozumie, że ponowna wizyta policjantów mogła wiązać się z kolejnymi przykrymi doświadczeniami, ale jak podkreśliła, "drążenie policjantów" jest niezbędne. Jak wskazała, jest pewna, że to wśród znajomych Iwony Wieczorek jest "klucz do zagadki".

Iwona Wieczorek zaginęła w lipcu 2010 roku. 19-latka bawiła się ze znajomymi w jednym z klubów w Sopocie. Między znajomymi doszło do sprzeczki i gdańszczanka wyszła z budynku i piechotą wracała do domu. Kamera monitoringu ostatnia raz zarejestrowała ją po 4 rano - 2,5 kilometra od domu. Od tamtej pory trwają jej poszukiwania.

Źródło: "Fakt", WP Wiadomości

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Zobacz także: "Biblijna katastrofa" na Krecie. Błyskawiczna powódź sparaliżowała wyspę

Wybrane dla Ciebie
Koniec impasu w Senacie USA. O krok bliżej zakończenia shutdownu
Koniec impasu w Senacie USA. O krok bliżej zakończenia shutdownu
Impreza na porodówce w Drezdenku. Cztery osoby straciły pracę
Impreza na porodówce w Drezdenku. Cztery osoby straciły pracę
Trump po spotkaniu z przywódcą Syrii. "Lubię go, dogadujemy się"
Trump po spotkaniu z przywódcą Syrii. "Lubię go, dogadujemy się"
Tragedia pod Pińczowem. Nie żyje 15-latek po wybuchu broni
Tragedia pod Pińczowem. Nie żyje 15-latek po wybuchu broni
Spór o nominacje. Szef MON wskazuje winnych
Spór o nominacje. Szef MON wskazuje winnych
Trump w tarapatach? Spada poparcie i rośnie bunt w jego partii
Trump w tarapatach? Spada poparcie i rośnie bunt w jego partii
Władze Nowego Sącza z zarzutami. Premier wyznaczył zastępcę
Władze Nowego Sącza z zarzutami. Premier wyznaczył zastępcę
Liban uwolnił Hannibala Kadafiego. Syn dyktatora wpłacił kaucję
Liban uwolnił Hannibala Kadafiego. Syn dyktatora wpłacił kaucję
Wybuch butli z gazem w Braniewie. Budynek wyłączony z użytkowania
Wybuch butli z gazem w Braniewie. Budynek wyłączony z użytkowania
Siemoniak o Nawrockim. "Nie jest cesarzem"
Siemoniak o Nawrockim. "Nie jest cesarzem"
SKW odpowiada na spór o nominacje. Nawrocki ma otrzymywać informacje
SKW odpowiada na spór o nominacje. Nawrocki ma otrzymywać informacje
Kaczyński: niepodległość jest rzeczywiście zagrożona
Kaczyński: niepodległość jest rzeczywiście zagrożona