Wręczono nagrody w Konkursie Polskiej Fotografii Prasowej
Fragment pokonkursowej wystawy (PAP/Jacek Turczyk)
Autorzy najlepszych fotografii prasowych, m.in. Łukasz Trzciński, Anna Włoch, Michał Grzybczak odebrali we wtorek w Warszawie nagrody 10 edycji Konkursu Polskiej Fotografii Prasowej.
Niewątpliwym triumfatorem konkursu był fotoreporter Rzeczpospolitej Łukasz Trzciński. Jego poruszające zdjęcie z reportażu "Uchodźcy afgańscy w Pakistanie", ukazujące dziadka podnoszącego ciało zmarłego wnuka, by złożyć je do grobu, zostało wybrane "Zdjęciem roku".
Trzciński otrzymał również II nagrodę w kategorii "Ludzie" za reportaż "Afgańcycy - portrety czasu wojny" oraz I nagrodę w kategorii "Życie codzienne" za reportaż "Uchodźcy afgańscy w Pakistanie".
W Afganistanie dziennikarzom w każdej chwili grozi niebezpieczeństwo, ginęli oni często w banalnych sytuacjach. W czasie walki fotograf musi być wysunięty na pierwszą linię. Staram się znaleźć złoty środek między zrobieniem dobrej klatki, a wyjściem całemu z tej sytuacji. Nie ma zdjęcia, dla którego warto ryzykować życie - powiedział Łukasz Trzciński.
Fotograf twierdzi, że Afganistan był dla niego zawsze frapującą, intrygującą i na swój sposób magiczną krainą. Podkreśla jednak, że różnice kulturowe i wyznaniowe w dużym stopniu utrudniają pracę fotoreporterom w tym kraju.
Jury pod przewodnictwem Andrzeja Zygmuntowicza, szefa Fundacji Konkursu Polskiej Fotografii Prasowej, spośród 2910 zdjęć nadesłanych przez 235 autorów, wybrało 151 zdjęć na wystawę pokonkursową, którą można od wtorku oglądać w Starej Galerii ZPAF.
Zygmuntowicz uważa, że poziom zdjęć nadesłanych na tegoroczny konkurs był niższy niż w latach poprzednich. Jury nie przyznało części nagród, aby dać sygnał środowisku, że nie jest dobrze. Często realizowane dziś zdjęcia są sztampowe i niczym się nie wyróżniają - powiedział.
Wybór laureatów wśród tylu zgłoszeń jest zawsze bardzo trudny. Jury zwraca uwagę nie tylko na temat, ale też na sposób realizacji i osobiste zaangażowanie fotografów. Często z rzeczy banalnej można zrobić wspaniałą opowieść, często też nawet wielkie wydarzenie można złą fotografią zepsuć. To spotkało na przykład wszystkie materiały z przygotowań do Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Były one banalne, nie wyróżniały się niczym ciekawym. Drugi wielki temat to bezrobocie, w zasadzie w ogóle nie reprezentowane w konkursie - zaznaczył Zygmuntowicz.
Nagrody przyznano w sześciu kategoriach. W kategorii "Wydarzenia" nagrody otrzymali: za fotoreportaż "Afganistan, październik-grudzień 2001" - Łukasz Trzciński z Rz (I nagroda). Za zdjęcie pojedyncze - Sławomir Kamiński z Gazety Wyborczej (II nagroda) i Michał Grzybczak, amator (III nagroda).
W kategorii "Ludzie" pierwsze nagrody otrzymali: Filip Ćwik z Newsweeka za fotoreportaż i Anna Włoch z GW za zdjęcie pojedyncze. Nagrodami uhonorowano także: za fotoreportaż - Łukasza Trzcińskiego (II), za zdjęcie pojedyncze - Michała Sadowskiego z Rz (II) i Grzegorza Jakubowskiego z Forum (III).
W kategorii "Życie codzienne" nagrodę otrzymał Łukasz Trzciński (I nagroda za fotoreportaż), za zdjęcie pojedyncze nagrody nie przyznano.
W kategorii "Świat, w którym żyjemy" wyróżniono III nagrodą Piotra Rosołowskiego, amatora. Innych nagród nie przyznano.
W kategorii "Sport" za fotoreportaż przyznano nagrody: Damianowi Kramskiemu z GW (II) i Piotrowi Kowalczykowi z Rz (III). Za zdjęcie pojedyncze przyznano tylko III nagrodę Markowi Krząkale z GW.
W kategorii "Kultura" za fotoreportaż I nagrodę otrzymał Robert Kowalewski z GW, III - Robert Krzanowski z GW. Za zdjęcie pojedyncze przyznano tylko III nagrodę Andrzejowi Wiktorowi z Rz.
Fundacja Konkurs Polskiej Fotografii Prasowej to niezależna organizacja typu non-profit, która wspiera działania służące popularyzacji i rozwojowi fotografii prasowej. (aka)