Wpływają na ceny węgla. "To oszuści węglowi"
- Jeszcze przed chwilą mieliśmy mieć węgiel za 1000 złotych, więc mam pytanie do przedstawicieli rządu, gdzie jest ten węgiel? Od kiedy rząd wziął się za regulowanie cen węgla, to jego ceny wzrosły, a import przyhamował - mówiła Paulina Hennig-Kloska w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Posłanka Polski 2050 była pytana, czy wierzy w zapewnienia premiera Mateusza Morawieckiego, który zapowiedział, że nie dopuści do drastycznych podwyżek za energię i gaz. - Teraz mamy nową ustawę, która daje dodatek do węgla i słyszę, że w sklepach internetowych, m.in. PGG, ustawiają się boty i słupy. Każdy cwany handlarz, w zasadzie oszust węglowy, chce kupić jak najwięcej węgla, by potem na nim syto zarabiać, podbijając cenę - przekonywała, dodając, że obecnie "musimy po prostu zwiększyć ilość węgla, traktując go jako koło ratunkowe".