Wpadka za wpadką. Ambasador Rosji przy ONZ używał zakazanego słowa

Rosyjski ambasador przy ONZ zaliczył w poniedziałek na konferencji prasowej wiele wpadek. Wasilij Nebenzia kilkakrotnie użył słowa "wojna" w odniesieniu do wydarzeń w Ukrainie, a to w Rosji jest zabronione. Ale to jeszcze nie wszystko, bo potem Rosjanin popełnił freudowski błąd.

Rosyjski ambasador przy ONZ wielokrotnie użył słowa "wojna"Rosyjski ambasador przy ONZ wielokrotnie użył słowa "wojna"
Źródło zdjęć: © PAP | PETER FOLEY
Tomasz Waleński

Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Zdjęcia z podkijowskiej Buczy wywołały olbrzymie poruszenie na Zachodzie. Leżące na ulicach zwłoki cywilów zszokowały opinię publiczną. Rosjanie natomiast zaprzeczają, żeby ich żołnierze byli za nią odpowiedzialni. Podczas poniedziałkowej konferencji głos w tej sprawie zabrał także ambasador Nebenzia, który negował udział rosyjskich wojsk w masakrze. Ambasador nie posłużył się przy tym oficjalną wersją rosyjskiej propagandy. Nie używał kłamliwego sformułowania, które obowiązuje w przekazach i mediach Rosji "operacja specjalna", ale mówił wprost o "wojnie".

Rosyjski dyplomata odrzucił wiele z oskarżeń prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, a nawet oburzająco stwierdził, że masakra w Buczy została zainscenizowana. Powiedział, że ma dowody na to, że wielu Ukraińców umieszcza w internecie filmy, na których się cieszą.

- To jest wojna. Na wojnie dzieją się różne rzeczy. Nie można wykluczyć, że cywile zginą na wojnie - powiedział ambasador Rosji przy ONZ.

Freudowska pomyłka rosyjskiego ambasadora

- Zostawiamy waszemu sumieniu bezpodstawne oskarżenia przeciwko rosyjskim żołnierzom, które nie są poparte żadnymi zeznaniami naocznych świadków - stwierdził Nebenzia. Jego zdaniem pokazywane materiały zawierają wiele "rażących niekonsekwencji", takich jak brak ciał na ulicach zaraz po opuszczeniu Buczy przez wojska rosyjskie.

Mówiąc o tym, rosyjski dyplomata popełnił freudowską pomyłkę. - Zwłoki ze zdjęć z Buczy, te zwłoki leżące na ulicach miasta, one tak naprawdę nie istniały przed przyjściem rosyjskich wojsk do miasta. Nebenzia natychmiast się poprawił, mówiąc: Przepraszam, po wyjściu rosyjskich wojsk.

Zobacz też: Rosyjska dziennikarka o bezczelnej propagandzie Kremla. "Mówią, że Bucza to prowokacja"

Wybrane dla Ciebie
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki