Komitet polityczny PiS dyskutował o wyrzuceniu Gowina z rządu. Jest decyzja
Władze Prawa i Sprawiedliwości podczas trwającej narady dyskutowali o wyrzuceniu wicepremiera Jarosława Gowina z rządu - dowiedziała się nieoficjalnie dziennikarz Wirtualnej Polski. Po godzinie 18 rzecznik rządu Piotr Mueller poinformował, że premier Mateusz Morawiecki we wtorek podpisał i skierował do prezydenta dymisję wicepremiera. Tym samym potwierdziły się nasze doniesienia.
10.08.2021 17:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak wynika z ustaleń naszego reportera, decyzja o wprowadzeniu "lex TVN" pod obrady Sejmu, to nie jedyna decyzja, jaka zapadła przy Nowogrodzkiej. Władze PiS - z Jarosławem Kaczyńskim na czele - dyskutowały o wyrzuceniu Jarosława Gowina z rządu. Nasi rozmówcy podkreślają, że mają nadzieję, że nie wszyscy posłowie Porozumienia opuszczą klub PiS.
Po godzinie 18 Piotr Mueller poinformował, że rząd "z niepokojem obserwuje działania, które podejmuje Jarosław Gowin, podważa działania rządu i Polski Ład". Rzecznik rządu poinformował, że premier Mateusz Morawiecki we wtorek podpisał i skierował do prezydenta dymisję wicepremiera. Tym samym potwierdziły się doniesienia Wirtualnej Polski.
Jarosław Gowin nie był uprzedzony o dymisji i nie miał czasu na żaden ruch – wynika z ustaleń Wirtualnej Polski. Kilkanaście minut przed konferencją prasową rzecznika rządu, wicepremier nie wiedział o decyzji Mateusza Morawieckiego. Przyspieszenie nastąpiło podczas posiedzenia władz PiS na Nowogrodzkiej. Prezes PiS uznał, że dymisja pozwoli przykryć forsowanie ustawy "lex TVN" – twierdzą nasi rozmówcy.
Tarcia w Zjednoczonej Prawicy. Jarosław Gowin i krytyka działań PiS
Od kilku tygodni politycy Porozumienia uderzają w propozycje podatkowe zawarte w Polskim Ładzie, sztandarowym programie Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Gowin i jego ugrupowanie sprzeciwia się także forsowanemu przez PiS projektowi ustawy medialnej, czyli "lex TVN".
Lider Porozumienia był w poniedziałek gościem Polsat News. Gowin pytany o coraz gęstszą atmosferę wewnątrz Zjednoczonej Prawicy, przypomniał, że "rok temu w proteście przeciwko wyborom kopertowym podał się do dymisji".
- Od tamtej pory raczej nie odczuwam potrzeby, żeby udowadniać, że wiem, kiedy wstać i wyjść - stwierdził polityk.