WOŚP 2021 krytykowana przez PiS. "Nieustająco mnożą sobie wrogów"

Panie profesorze, politycy partii rządzącej bardzo często wypowiadali się negatywnie, nie tyle też o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, ale o samym Jerzym Owsiaku. Ta narracja na temat właśnie WOŚP-u czy Jerzego Owsiaka pomogła, czy też zaszkodziła tej inicjatywie, widząc, że dochody czy raczej wpływy na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy są w tym roku rekordowe? Na pewno to pomaga, w sensie takim finansowego efektu, dlatego że wiele osób, które też jest zaangażowanych i w zasadzie robi wszystko, żeby było na złość, troszczy się też o to, żeby takie działanie nie zaszkodziło Orkiestrze, ona tym bardziej jest eksponowana. Ale wydaje się, że ona nie byłaby, nie miałam takich wielkich sukcesów, gdyby nie wsparcie tych wszystkich, którym polityka jest albo obojętna albo trzymają równy dystans. W każdy razie jest to jeszcze jeden z takich dowodów na to, jak oderwani od rzeczywistości i życie jakby w swojej bańce medialnej prowadzi do działań w przeciwskutecznych. Bo jeśli politycy partii rządzących chcieli zaszkodzić Owsiakowi i zaszkodzić Wielkiej Orkiestrze z jakiś różnych tam swoich powodów może nie najszlachetniejszych, to tak naprawdę odnieśli efekt dokładnie odwrotny od zamierzonego. To znaczy wygląda na to, że zupełnie nie potrafili zrazić do tej Orkiestry nawet własnych zwolenników, natomiast zmobilizowani swoich przeciwników do tego, żeby stawali murem za tym przedsięwzięciem. Przez to staje się coraz bardziej spektakularne, odnosi coraz większe sukcesy, więc tym trudniej będzie zrazić własnych zwolenników do tego przedsięwzięcia. I widać, że w zasadzie nie ma jakiegoś masowego ruchu protestu przeciwko Wielkiej Orkiestrze, raczej jest masowy ruch poparcia. Więc tutaj jest taki problem partii rządzącej, która nieustająco mnoży sobie wrogów nad potrzebę.