Trwa ładowanie...
d3ib19f

Wojskowy specjalista ds. pornowitryn


A do czego służy ten komputer? (AFP)
Około 100 tys. dolarów musiała zapłacić amerykańska armia, by jeden z jej żołnierzy mógł spokojnie oglądać pornograficzne strony w Internecie.

d3ib19f
d3ib19f

49-letni Gilbert Benjamin, wojskowy informatyk zalecił dowództwu instalację superszybkich łączy tłumacząc, że są one potrzebne do kontaktowania się z amerykańskimi żołnierzami w Bośni. Między 1997 i 1998 rokiem armia wydała na te łącza ponad 100 tys. dolarów.

Jednak zamiast z siłami pokojowymi, Benjamin utrzymywał stały kontakt z witryną Blue Sky, która za opłatą oferuje interaktywny sex-show na żywo.

Na tym jednak nie kończą się defraudacje Benjamina. Zamawiał on części komputerowe, które rzekomo miały służyć armii, w rzeczywistości jednak były szybko odsprzedawane przez Benjamina jego bratu prowadzącemu firmę komputerową.

Suma, na którą Benjamin naciągnął armię przekracza 300 tys. dolarów. Grozi mu za to pięć lat więzienia i bardzo wysoka grzywna.(ck)

d3ib19f
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ib19f
Więcej tematów