Nowe ubranko dla Rosomaka
W czasie ćwiczeń na Żagańskim i Świętoszowskim poligonie nowe maskowanie przechodziło egzamin zarówno w działaniach nocnych, jak i dziennych. Pojazdy zostały tak zamaskowane, że zlewały się z otaczającym je terenem, co sprawiało, że stawały się trudniejsze do wykrycia, a co za tym idzie - w działaniach wojennych - trudniejsze do zniszczenia.