Wojsko nie nauczyło się niczego na Misiewiczu. Żołnierze wciąż salutują osobom nieuprawnionym

Wszyscy pamiętamy polskich żołnierzy oddających honory rzecznikowi MON Bartłomiejowi Misiewiczowi. Przed kilkoma miesiącami wojskowi salutowali mu i krzyczeli: "Czołem panie ministrze". Okazuje się, że sprawa Misiewicza nic nie nauczyła ministerstwa i w armii wciąż oddaje się honory osobom nieuprawnionym. Tym raz otrzymał je wiceminister Bartosz Kownacki.

Wojsko nie nauczyło się niczego na Misiewiczu. Żołnierze wciąż salutują osobom nieuprawnionym
Źródło zdjęć: © MON
Jakub Kłoszewski

30.07.2017 | aktual.: 30.07.2017 15:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Chodzi o uroczystość powitania drugiego samolotu dla VIP - Gulfstreama G550, który wylądował w sobotę w Bydgoszczy. W uroczystości z okazji przylotu do Polski samolotu uczestniczył wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki.

Na stronie ministerstwa obrony narodowej pojawiły się z zdjęcia ze spotkania. Na jednym z nich widać, jak oficer Wojska Polskiego stoi przed Kownackim i mu salutuje. Jest to zachowanie niewłaściwe, bo honory od żołnierzy powinien otrzymywać jedynie minister obrony narodowej, a nie jego zastępcy.

To sytuacja podobna do słynnego powitania Bartłomieja Misiewicza na 96. rocznicy Bitwy pod Sarnową Górą w sierpniu 2016 roku. Rzecznik Antoniego Macierewicza reprezentował tam szefa MON. Młody polityk został powitany przy uroczystym "Marszu Generalskim", później przywitał się z żołnierzami okrzykiem "Czołem żołnierze", a w odpowiedzi usłyszał: "Czołem panie ministrze", co wzbudziło zaskoczenie zgromadzonych.

Podobne zdarzenie miało miejsce w maju 2016 roku podczas święta 1 Batalionu Czołgów w Żurawicy. Ustawieni kolejno żołnierze ściskali Misiewiczowi rękę i salutowali. Wielkie zaskoczenie wywołał wtedy młody kapral, który jako jedyny ze zgromadzonych nie zasalutował rzecznikowi MON.

„Żołnierze są obowiązani oddawać honory" 1. Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej; 2. Marszałkom Sejmu i Senatu; 3. Prezesowi Rady Ministrów; 4. Ministrowi Obrony Narodowej; 5. przełożonym, starszym i równym stopniem; 6. kombatantom występującym z widocznym oznaczeniem stopnia wojskowego; 7. fladze państwowej, proporcowi Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, fladze Ministra Obrony Narodowej, Marszałka Polski, Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, flagom rodzajów sił zbrojnych i banderze wojennej - w czasie ich oficjalnego podnoszenia i opuszczania (eksponowania), sztandarom wojskowym oraz banderze wojennej podczas wchodzenia na okręt i schodzenia z okrętu; 8. przed Grobem Nieznanego Żołnierza; 9. symbolom i miejscom upamiętniającym bohaterską walkę i męczeństwo Narodu Polskiego i innych narodów, jeśli są tam wystawione posterunki honorowe; 10. pogrzebom z wojskową asystą honorową.”
Żołnierz spisał się na medalPkt. 36 "Regulaminu Ogólnego Sił Zbrojnych RP"
Komentarze (875)