Wojska na granicy afgańskiej
Pakistan rozmieścił swe siły wzdłuż granicy z
Afganistanem, by zapobiec przenikaniu przez nią bojowników Osamy
bin Ladena i talibów - poinformował w czwartek minister spraw
wewnętrznych tego kraju Moinuddin Haider.
15.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Powiedział, że wojsko stworzy "drugą linię obrony" obok sił paramilitarnych, które chronią liczącą 2,5 tys. km granicę przed nielegalnym napływem ludzi do Pakistanu.
Oświadczenie w tej sprawie minister Haider złożył podczas konferencji prasowej w kilka godzin po tym, gdy widziano pociąg z wojskiem i czołgami, zmierzający w stronę granicy. Wcześniej przedstawiciele władz pakistańskich mówili o uszczelnianiu granicy z Afganistanem na wypadek, gdyby chciał się przez nią przedostać Osama bin Laden.
Haider poinformował, że dotychczas żaden z członków radykalnego ruchu talibów czy też Arabowie z siatki Osamy bin Ladena al-Qaeda nie próbowali się przedostać przez granicę pakistańską.
Wydaliśmy polecenie, że nikt nie może przekroczyć granicy. Jeśli to zrobi, zostanie aresztowany - oświadczył Haider. Według niego wojska zostaną rozmieszczone wzdłuż granicy, wszędzie tam, gdzie są potrzebne.
Plemionom pasztuńskim, mieszkającym wzdłuż granicy pakistańsko- afgańskiej, zapowiedziano, by nie udzielały schronienia żadnym uzbrojonym ludziom, ani (afgańskim) uchodźcom ani komu innemu - powiedział minister. (in)