Wojska amerykańskie w Polsce. Kto finansuje żołnierzy USA? "Bezpieczeństwo kosztuje"
- Flanka wschodnia wymaga dalszego umacniania. Mamy do czynienia w dalszym ciągu z Rosją, która prowadzi politykę konfrontacyjną, a - mówiąc otwartym językiem - imperialną. (...) Flanka wschodnia musi być zabezpieczona wiarygodną obecnością wojskową, amerykańską - powiedział w programie "Tłit" Witold Waszczykowski o planach zwiększenia obecności wojsk amerykańskich w Polsce. Pytany o koszty, Waszczykowski zapewnił, że dzielimy się nimi z Amerykanami. - Stała baza, jaką Amerykanie budują w Redzikowie, baza antyrakietowa jest inwestycją amerykańską. Znaczna część kosztów także spada na Stany Zjednoczone. Transport wojsk jest finansowany przez Amerykanów. Natomiast wszędzie na świecie, gdzie stacjonują Amerykanie, jest również wkład własny państwa goszczącego. Niestety, bezpieczeństwo kosztuje. Na bezpieczeństwie nie można oszczędzać - wyjaśniał. Na pytanie, czy to nas nie poróżni z Niemcami, Waszczykowski stwierdził, że żadna krzywda Niemcom się nie dzieje.