PRL podczas wojny w Wietnamie
Polska Rzeczpospolita Ludowa również miała swój skromny udział w konflikcie. W latach 1965-1973 na Północy przebywało ok. 2,5 tys. Polaków. Byli to głównie doradcy wojskowi ulokowani pośród komunistycznych przywódców. Oprócz oficerów, na terenie obu walczących stron przebywali także pracownicy służb medycznych, organizacji międzynarodowych oraz dyplomaci.
Nie zabrakło także dziennikarzy. Najszerzej konflikt wietnamski opisywał młody Daniel Passent. Wieloletni dziennikarz "Polityki" spędził kilka miesięcy w kraju targanym wojną. Polska prasa od początku karciła imperialnych agresorów i chwaliła partyzancki hart ducha. Jednak większość autorów starała się unikać jawnie propagandowej retoryki i zamiast tego zapożyczała od zachodnich krytyków argumenty antywojenne. A tych w najbliższych latach miało nie zabraknąć.
Na zdjęciu: partyzanci Wietkongu przewożą amunicję na słoniach przez lasy Wietnamu Południowego (13 listopada 1969 roku).