Wojna w Ukrainie. Kuriozalna decyzja Kremla. Korytarze humanitarne tylko do Rosji [RELACJA NA ŻYWO]
Trwa piętnasty dzień wojny. Po zamieszaniu wokół przekazania Ukrainie myśliwców MiG-29, głos zabrał ambasador Polski w USA. - Byliśmy pod ogromną presją ze strony sojuszników i amerykańskiej opinii publicznej - oświadczył Marek Magierowski. Tymczasem Rosja podjęła decyzję, że codziennie o godz. 10 otwarte będą korytarze humanitarne prowadzące tylko do Rosji. Wcześniej rosyjskie wojska łamały jednak porozumienia i otwierały ogień w momencie ewakuacji ludności cywilnej. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- • 1,43 mln uchodźców z Ukrainy przekroczyło Polską granicę. Tylko wczoraj pogranicznicy odprawili 117,6 tys. osób.
- • Doszło do rosyjskiego ataku lotniczego na Instytut Fizyczno-Techniczny w Charkowie, gdzie są materiały promieniotwórcze. Według ukraińskich władz nie ma zagrożenia skażeniem radioaktywnym.
- • Ukraiński sztab przekazał nowe dane dotyczące strat Rosjan od początku inwazji. W walkach poległo ponad 12 tys. rosyjskich żołnierzy. Zniszczono 335 czołgów, 1105 pojazdów opancerzonych, 123 systemy artylerii. Zestrzelono 49 samolotów i 81 helikopterów.
- • Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR) poinformowało, że od wejścia rosyjskich wojsk do Ukrainy zginęło co najmniej 549 cywilów, a 957 zostało rannych.
- • Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Kamala Harris pierwszy raz odwiedziła Polskę.
- • Zakończyły się rozmowy szefów MSZ Rosji i Ukrainy: Siergieja Ławrowa i Dmytro Kułeby. Do spotkania polityków doszło w Turcji, w Antalyi. Jak stwierdził szef dyplomacji Ukrainy, przyjechał do Turcji w dwóch celach - aby zorganizować korytarze humanitarne z i do Mariupola oraz wypracować porozumienie w sprawie 24-godzinnego zawieszenia broni.
- • W blokowanym i atakowanym przez Rosjan Mariupolu - jak alarmują lokalne władze - ludzie zaczynają umierać z braku wody pitnej.
Inwazja Rosji na Ukrainę to "zmiana paradygmatu" na miarę ataków z 11 września 2001 roku, bo prezydent Rosji Władimir Putin "wstrząsnął architekturą" światowego bezpieczeństwa - powiedziała w czwartek brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss.
- Oskarżają nas, którzy jesteśmy ofiarami. Sami przychodzą do nas, zabierają siłą to, co nasze, chowają generałów, ukrywają przed własnym narodem, że wysyłają rekrutów na front. A to my mamy być winni. To nas oskarżają, że my atakujemy Rosję - dodał Zełenski.
- Rosyjscy propagandziści dziś bardzo się starali, prawdopodobnie po to, aby przykryć swoje zbrodnie w Ukrainie. Oskarżają nas, że rzekomo pracujemy nad bronią biologiczną i szykujemy atak chemiczny. Bardzo mnie to niepokoi. Niejednokrotnie dowiadywaliśmy się, że jeśli chcemy wiedzieć, jakie są plany Rosji, to musimy zobaczyć, o co Rosja będzie nas oskarżać. Oni są do tego zdolni - mówił Zełenski.
- Dzień 15 to cyniczna i niszczycielska wojna przeciwko ludzkości. Dwa dni piekła, Armagedon, który zorganizowały rosyjskie wojska faszystowskie. Oni cynicznie strzelają w osiedla pociskami Grad. Co 30 minut lotnictwo nadlatuje nad osiedla, zabijając cywilów - osoby starsze, kobiety, dzieci - powiedział Bojczenko.
Rosyjskie wojska co pół godziny przeprowadzają naloty na dzielnice mieszkalne w Mariupolu - oświadczył w czwartek wieczorem w wiadomości wideo mer tego miasta Wadym Bojczenko.
- Okupant rozpoczął ofensywę czołgową, gdzie miał być ten korytarz. Korytarz życia dla Mariupola. Oni zrobili to celowo, doskonale wiedzieli. Mają jasny rozkaz, aby Mariupol był ich zakładnikiem. Aby atakować i rozstrzeliwać - mówił Zełenski
Zełenski rosyjską inwazję nazwał "otwartym terrorem".
Prezydent Ukrainy oskarża Moskwę o atak na korytarz humanitarny w Mariupolu. - Jednym z głównych zadań dzisiaj była organizacja korytarzy humanitarnych. Tylko dziś daliśmy radę wyprowadzić ok. 40 tys. naszych obywateli i dać im bezpieczeństwo. Udało się dowieźć transporty humanitarne. Setki ton produktów, lekarstw. Wszystko robimy, aby uratować naszych ludzi w miejscach, które wróg chce zniszczyć - powiedział.
Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że ok. 100 tys. osób ewakuowało się z ukraińskich miast w ciągu dwóch dni.
Do Sędziszowa w powiecie jędrzejowskim dotarł w czwartek wieczorem kolejny pociąg z ukraińskimi uchodźcami. Do miasta przyjechało ponad tysiąc osób.
Na przyjęcie przybyszy z Ukrainy byli przygotowani strażacy, służba ochrony kolei, policjanci, wolontariusze i żołnierze WOT.
Nikt w Ukrainie nie rozwija żadnej chemicznej ani innej broni masowego rażenia - powiedział w czwartek w wideo na Facebooku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Powiązane tematy:
"Widać jak wielki mur interesów i powiązań trzeba rozbić w UE, żeby wprowadzać sankcje dla Rosji. Jak wielki opór pokonać, żeby wymusić uniezależnienie od rosyjskich dostaw" - napisał Piotr Müller. "Na szczęście kończy się budowa Baltic Pipe. To była kluczowa decyzja po wygranych wyborach przez Prawo i Sprawiedliwość" - podkreślił.
Budowa Baltic Pipe była kluczową decyzją po wygranych przez PiS wyborach - ocenił rzecznik rządu Piotr Müller, nawiązując do uniezależnienia się od rosyjskich dostaw i wprowadzania przez UE sankcji dla Rosji.
Facebook i Instagram tymczasowo zezwoliły na posty wzywające do przemocy wobec Rosjan i rosyjskich żołnierzy w kontekście wojny w Ukrainie - informuje Reuters.
Czwartkowa sesja na Wall Street, po jednym dniu mocnych wzrostów, przyniosła powrót do trendu spadkowego. W centrum uwagi pozostawała wojna na Ukrainie, a także dane makro i posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Ze spółek mocno drożał Amazon, zniżkowały banki inwestycyjne, które zapowiedziały wycofanie się z Rosji.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w wywiadzie dla "Die Zeit", że prezydent Rosji Władimir Putin blefuje, gdy grozi całemu światu bronią jądrową. - Czym innym jest być zabójcą, czym innym samobójcą - stwierdził.
Powiązane tematy:
- Mamy wskazania, że Rosja może użyć broni chemicznej lub biologicznej na Ukrainie, jednocześnie oskarżając o to USA - powiedział w czwartek wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu. Te obawy podziela brytyjski premier Boris Johnson.
Powiązane tematy:
"Rosja zabija cywilów! Dziś wyszło na jaw, że we wczorajszym nalocie na szpital położniczy i dziecięcy w Mariupolu zginęły 3 osoby. Wśród nich jedno dziecko. 10 marca Rosjanie zabili jeszcze dwóch mieszkańców regionu: jednego w Mariupolu i jednego we wsi Terny w obwodzie Łyman. Cztery osoby zostały ranne: jedna w Mariupolu, Kramatorsku, Ternach i Myroniwskym" - napisał Kyryłenko.
W obwodzie donieckim na Ukrainie od początku inwazji rosyjscy żołnierze zabili 64 cywilów i zranili 315, nie biorąc pod uwagę ofiar w Mariupolu i Wołnowasze - poinformował w czwartek na Facebooku szef donieckiej obwodowej administracji wojskowej Pawło Kyryłenko.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski