Wojna w Ukrainie. Setki tysięcy maili w sieci. Anonymous dopadli rosyjskiego potentata [RELACJA NA ŻYWO]
RELACJA ZAKOŃCZONA

Wojna w Ukrainie. Setki tysięcy maili w sieci. Anonymous dopadli rosyjskiego potentata [RELACJA NA ŻYWO]

Anonymous przejęli setki tysięcy e-maili
Anonymous przejęli setki tysięcy e-maili
Źródło zdjęć: © Getty Images | Jakub Porzycki/NurPhoto
Rafał MrowickiMarek Mikołajczyk
22.04.2022 00:44, aktualizacja: 23.04.2022 04:50

Trwa 58. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Międzynarodowa sieć hakerów Anonymous poinformowała w piątek w serwisie Twitter, że włamała się do kolejnego rosyjskiego przedsiębiorstwa. Tym razem ich ofiarą padła firma Enerpred - potentat na rynku urządzeń hydraulicznych w Rosji i krajach WNP. Anonymous zhakowali 645 tys. e-maili. Władze Mariupola przekazały informacje o kolejnych zbiorowych grobach. "To ponownie potwierdza, że okupanci organizują zbieranie, pochówek, kremację zabitych mieszkańców Mariupola w każdej dzielnicy miasta" - przekazał mer Petro Andriuszczenko. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Kończymy naszą relację z 58. dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Nową relację znajdziesz TUTAJ.

- Izium, Donbas, rejon Morza Azowskiego, Mariupol, rejon Chersonia - to miejsca, w których rozstrzyga się los tej wojny i przyszłość naszego państwa - stwierdził Wołodymyr Zełenski w wieczornym wystąpieniu. 

Kanada dostarczyła już Ukrainie haubice M777 howitzer oraz pociski – poinformowała w piątek minister obrony Kanady Anita Anand. Dostawy broni przeciwpancernej zapowiedział we wtorek premier Justin Trudeau. 


Wiceminister obrony Ukrainy pytana, jak długo potrwa wojna odparła: "Mówiliśmy od samego początku, że wojna potrwa jakiś czas, to znaczy, że nie będzie to szybkie zwycięstwo". - Bo mamy bardzo duży cel – naszą państwowość. A wielkich celów nie osiąga się w trzy dni lub tydzień - stwierdziła. Dodała też, jak informuje agencja UNIAN, że wszystko zależy od tego, jak szybko Ukraina dostanie broń od swoich zagranicznych partnerów.

Zdaniem wiceminister obrony Ukrainy Anny Maliar, Rosjanie ponoszą codziennie ciężkie straty. - Ale wciąż mają duży zapas pocisków. Mogą naprawić ekwipunek i ponownie rzucić go do walki, choć z powodu sankcji mają spore problemy z komponentami. Nie mogą już naprawiać samolotu - stwierdziła.

Sytuacja dzieci i młodzieży, a także studentów z Ukrainy w polskich placówkach oświatowych, a także uczniów kontynuujących w Polsce naukę w ukraińskim systemie oświaty były tematem spotkania ambasadora Ukrainy w Polsce Andrija Deszczycy i ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. "Z Ministrem Edukacji i Nauki Rzeczypospolitej Polskiej Przemysławem Czarnkiem omówiliśmy szereg ważnych kwestii zaspokajania potrzeb edukacyjnych dzieci i młodzieży z Ukrainy kształcących się w polskich placówkach oświatowych, a także tych, którzy kontynuują w Polsce naukę w ukraińskim systemie oświaty" - napisał po spotkaniu Deszczyca. 

Minister finansów Austrii Magnus Brunner w rozmowie z CNN stwierdził, że jego kraj akceptuje wszystkie sankcje nakładane na Rosję, z wyjątkiem embarga na rosyjski gaz. - Jeśli sankcja dotyka bardziej nakładającego, niż tego, kogo dotyczy, to nie ma ona sensu - stwierdził. Dodał, że austriacki przemysł jest tak uzależniony od rosyjskiego gazu, że jego rząd "nie ma wyboru”. 

Portal Ukraińska Prawda przypomina, że Kara-Murza 15 marca w przemówieniu przed członkami Izby Stanowej w Arizonie w USA informował o rosyjskich bombardowaniach dzielnic mieszkalnych i infrastruktury społecznej na Ukrainie. 


Moskiewski sąd "orzekł areszt dla Władimira Kara-Murzy do 12 czerwca" - oznajmił prawnik opozycjonisty Wadim Prochorow na Facebooku. Podkreślił, że rosyjski dziennikarz jest oskarżony o rozpowszechnianie „fałszywych informacji o użyciu rosyjskich sił zbrojnych", za co obecnie w Rosji grozi nawet 15 lat więzienia. 

Rosyjski opozycjonista, pisarz i historyk Władimir Kara-Murza będzie musiał pozostać w areszcie do 12 czerwca - poinformował w piątek jego prawnik. W sprawie Kara-Murzy w Rosji toczy się śledztwo w związku z rzekomymi fake newsami na temat działań armii rosyjskiej na Ukrainie. 

Przebywający z wizytą w USA premier Ukrainy Denys Szmyhal odbył w piątek serię spotkań z wyższymi urzędnikami administracji amerykańskiej i szefami organizacji międzynarodowych, w tym sekretarzem stanu Antonym Blinkenem. W czwartek Szmyhal rozmawiał z prezydentem Joe Bidenem i ministrem obrony Lloydem Austinem. 

Rosyjski krążownik Moskwa, który ponad tydzień temu został trafiony dwoma ukraińskim rakietamy Neptun, zatonąl na Morzu Czarnym. Rosjanie do tej pory przekonują, że powodem zatonięcia był pożar, który wybuchł na pokładzie okrętu. W piątek rosyjski resort obrony przyznał, wbrew wcześniej podawanym informacjom o ewakuacji całej załogi okrętu, że jedna osoba zginęła, a 27 uważa się za zaginione.

- Szczerze mówiąc, terytorium, na którym Rosja powinna dbać o prawa rosyjskojęzycznych, jest sama Rosja - stwierdził w swoim wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński.  - Tam, gdzie nie ma wolności słowa, nie ma wolności wyboru, po prostu nie ma prawa do sprzeciwu. Kwitnie ubóstwo i życie ludzkie jest bezwartościowe. Do tego stopnia, że ​​przychodzą do nas, idą na wojnę, żeby ukraść przynajmniej coś, co przypomina normalne życie. Kiedyś mówiono o największym marzeniu: zobaczyć Paryż i umrzeć. A ich zachowanie jest teraz tylko szokiem. Ponieważ ich marzeniem jest teraz ukraść toaletę i umrzeć - stwierdził prezydent Ukrainy.

Ukraińscy żołnierze przeprowadzili udaną operację w regionie Chersonia, likwidując pięćdziesięciu rosyjskich oficerów - informuje ukraińska agencja UNIAN. Poinformował o tym doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ołeksij Arestowicz. - Z dobrych wiadomości: namierzyliśmy stanowisko dowodzenia rosyjskiej armii w regionie Chersonia. Było tam około 50 wyższych oficerów rosyjskich. Ich los nie jest znany, ale eksplozja była głośna" - stwierdził Arestowicz.

- Ale jak brutalne nie byłyby bitwy, śmierć nie ma szans na zwycięstwo z życiem. To wie każdy człowiek. To wie każdy chrześcijanin - oznajmił szef ukraińskiego państwa. 

- W tym roku, w okresie pełnowymiarowej wojny, wojny Rosji przeciwko naszemu państwu, te słowa mają dla nas szczególne znaczenie. Rosja przyniosła na Ukrainę śmierć. Po ośmiu latach brutalnej wojny w Donbasie Rosja zechciała zniszczyć nasze państwo całkowicie. Dosłownie pozbawić Ukraińców prawa do życia - kontynuował prezydent Ukrainy.

- Kończy się 58. dzień naszej obrony. Kończy się w Wielki Piątek, jeden z najsmutniejszych dni w roku dla chrześcijan. Dzień, kiedy, jak się wydaje, śmierć zwyciężyła. Ale... Mamy nadzieję na zmartwychwstanie. Wierzymy w zwycięstwo życia nad śmiercią. I modlimy się, żeby śmierć przegrała - stwierdził w swoim najnowszym wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. 

"W związku z tym w okresie przejściowym prawdopodobnie nadal (Rosja) będzie polegać na bombardowaniach jako sposobie tłumienia ukraińskiego oporu wobec sił rosyjskich. W rezultacie jest prawdopodobne, że siły rosyjskie będą nadal odczuwać frustrację z powodu niemożności szybkiego pokonania ukraińskiej obrony" - dodali brytyjscy analitycy.

"Zadeklarowany przez ministra obrony (Siergieja) Szojgu zamiar wprowadzenia 'nowych metod prowadzenia wojny' jest milczącym przyznaniem, że postępy Rosji nie idą zgodnie z założeniami. Choć może to świadczyć o zrozumieniu, że wojna nie przebiega zgodnie z planem, potrzeba czasu, aby przełożyć to na dostosowaną taktykę, techniki i procedury, a następnie wdrożyć w celu uzyskania lepszych efektów operacyjnych, zwłaszcza w odniesieniu do manewrów lądowych" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskiego resortu obrony.

Rosyjskie dowództwo najwyraźniej zrozumiało, że dotychczasowe postępy nie idą zgodnie z planem, ale zmiana taktyki i przełożenie tego na działania operacyjne wymaga czasu - przekazało w piątek wieczorem brytyjskie ministerstwo obrony.

Źródła: pravda.com.ua, BBC News, CNN, PAP, Twitter, Facebook

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także