Ukraińcy zafoliowali szabrownika. Kara za korzystanie na dramacie
W Ukrainie nie brakuje aktów bohaterstwa i wielkości, ale zdarzają się też ofiary ludzkich słabości. Na szabrowników, czyhających na obce dobra zostawione w opuszczonych mieszkaniach, czeka jedna kara: przywiązanie folią do drzewa i lanie.
Na wojnie rodzą się demony. W ukraińskich miastach pojawili się szabrownicy. Mieszkańcy radzą sobie, jak mogą 
To nie są przyjemne zdjęcia i filmiki. Niestety, coraz więcej ich w sieci. To nie powinno kończyć się samosądem, ale wymiar sprawiedliwości i służby porządkowe mają dużo poważniejsze sprawy na głowie.
Coraz częściej więc zobaczyć można fotografie zafoliowanych ludzi. Czasem po prostu tak tkwią, by wstyd był wystarczającą karą, ale też często dostają coś, co obywatele Ukrainy nazywają "deskoterapią". To zwyczajna kara cielesna. Przeznaczona jest ona dla szabrowników.
Szabrownik to najgorszy rodzaj złodzieja. Korzysta z ludzkich nieszczęść. We wsi pod Żytomierzem matka z synem weszli do domu żołnierza ukraińskiego, poległego na froncie. Rodzina bohatera uciekła z Ukrainy. Na wynoszeniu cennych rzeczy kobieta z młodym mężczyzną zostali przyłapani przez mieszkańców wioski. Skończyło się nieprzyjemnym mantem.
Wojna w Ukrainie. Folia w obronie porządku
Szabrownicy to jednak przestępcy wojenni, nie powinni być rozliczani przez społeczeństwo, lecz przez organy uprawnione. Na ukraińskim komunikatorze Telegram znaleźć też można było wpis z profilu "Bunt jest stanem ducha". Zobaczyć można zdjęcie mężczyzny "przyfoliowanego" do pnia drzewa. Według podpisu to sytuacja z miasta Dnipr, a człowiek to szabrownik. "Władze lokalne i organy ścigania nie wtrącają się i po prostu pozwalają, aby sytuacja sama się potoczyła" - wyjaśniają internauci.
Kontrowersyjne słowa Bidena o Putinie. Miller tłumaczy

