Wydłuża się lista zabitych generałów
Od początku wybuchu wojny rosyjska armia straciła siedmiu generałów, donoszą Ukraińcy. Ostatnim skalpem na liście jest generał porucznik Jakow Riezancew, miał on być odpowiedzialny za mordowanie cywilów w Mariupolu.
Od początku inwazji na Ukrainę miało zginąć już 7 rosyjskich generałów
Ministerstwo Obrony Ukrainy informuje, że od początku konfliktu Rosjanie stracili siedmiu wysokich rangą dowódców. To olbrzymia strata dla armii Putina. Wyeliminowanie tylu generałów jest zaskakującym sukcesem wojsk Ukraińców.
Strona rosyjska poinformowała oficjalnie jedynie o śmierci jednego z nich. Tydzień po rozpoczęciu wojny Władimir Putin poinformował, że zginął generał Andriej Suchowiecki, zastępca dowódcy 41. Armii Centralnego Okręgu Wojskowego.
Listę zabitych oficerów opublikowano na oficjalnym profilu ukraińskiego MON na Twitterze. Wśród poległych oprócz generałów Suchowieckiego i Riazancewa na liście znajdują się także: gen. por. Andriej Mordwiczew; gen. maj. Witalij Gierasimow, dowódca 15 Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej i szef sztabu 41 Armii; gen. maj. Andrei Kolesnikov dowódca 29. Armii Połączonych Wschodniego Okręgu Wojskowego; gen. maj. Oleg Mitiajew dowódca 150. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych i czeczeński dowódca Magomied Tuszajew.
Polowanie na generałów
Źródło zbliżone do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego zdradziło amerykańskiemu dziennikowi "The Wall Street Journal", że w ramach ukraińskiego wywiadu funkcjonuje specjalna komórka zajmująca się eliminacja kadry dowódczej rosyjskiej armii.
Zadanie Ukraińcom ułatwia także sposób komunikacji w wojsku Putina. Żołnierze mają korzystać z niezabezpieczonych telefonów komórkowych i zwykłego radia. Przechwycone w ten sposób przez stronę ukraińską komunikaty są następnie weryfikowane i pozwalają określić pozycję rozmówcy. Mogą one zawierać także istotne informacje, gdzie znajdują się poszukiwani dowódcy.
Według podawanych przez Kijów danych od początku wojny zginęło już ok. 16,6 tys. rosyjskich żołnierzy. Wojska obrońców zniszczyły także ponad 580 czołgów agresora.
Zobacz też: Rosja traci przewagę w powietrzu? Gen. Pacek o atutach Ukrainy
