Wojna neapolitańskiej mafii
Nowa ofiara w bezpardonowej wojnie
"rodzin" camorry, czyli neapolitańskiej mafii. Zamordowany został brat jednego z historycznych bossów camorry, 54-letni
Francesco Alfieri.
11.12.2004 17:30
Został zastrzelony przez dwóch zabójców, jadących na motocyklu, którzy otworzyli do niego ogień, gdy jechał samochodem z Castellammare do Piazzolla di Nola pod Neapolem.
Killerzy, którzy wykonali "wyrok" na Alfierim, mieli wypadek podczas ucieczki i musieli porzucić motocykl. Kontynuowali ucieczkę samochodem, który zrabowali terroryzując kierowcę.
Liczba śmiertelnych ofiar wojny między klanami camorry doszła od początku roku do prawie 120.
Brat zabitego, Carmine Alfieri, był jednym z najważniejszych bossów neapolitańskiej mafii i utworzył syndykat zbrodni pod nazwą "Nowa Rodzina". W latach 80. uzyskał dominującą pozycję wśród klanów zbrodni zorganizowanej i podporządkował sobie "Nową Camorrę" słynnego bandyty neapolitańskiego Raffaele Cutolo.
Carmine Alfieriemu, któremu nadano przezwisko "Wściekły", udawało się przez 10 lat wodzić za nos policję, która go ścigała, ale w 1992 r. został ujęty, a w następnym roku zgodził się na współpracę z wymiarem sprawiedliwości.
Przed dwoma laty zamordowano jego 30-letyniego syna, Antonio, który poszedł w ślady ojca i stał się jednym z bossów. Nie jest pewne, czy został zgładzony jako niebezpieczny konkurent, czy też była to przede wszystkim wendeta, zemsta mafijna za "zdradę" zasady milczenia, której dopuścił się jego ojciec, idąc na współpracę z policją.