Wojna na Ukrainie. Tysiące osób bez prądu i jedzenia
Blisko 40 tys. osób nie ma prądu i jedzenia na wschodzie Ukrainy — przekazał minister spraw wewnętrznych Denys Monastyrski. Krytyczna sytuacja panuje w mieście Bucza w obwodzie kijowskim. Agencja ds. Uchodźców przy ONZ podaje, że w ciągu sześciu dni Ukrainę opuściło ponad 660 tys. uchodźców. "Sytuacja stanie się największym kryzysem uchodźczym w Europie" - przekazała organizacja.
Szef ukraińskiego MSZ Denys Monastyrski przekazując dane, podkreślił, że strona rosyjska nie odpowiedziała w kwestii ewakuacji mieszkańców ze wschodu, a sytuację humanitarną określił jako "trudną". "Szczególnie niecierpiąca zwłoki jest ewakuacja ludzi z miejscowości (w obwodzie donieckim) Wołonowacha, Sartana i Tałakiwka, gdzie trwają intensywne działania bojowe. Ale strona rosyjska nie udzieliła odpowiedzi na temat ewakuacji ludności" – oznajmił minister, którego słowa przytoczyło MSW na Telegramie.
Krytyczna sytuacja jest w mieście Bucza w obwodzie kijowskim. "Rząd już utworzył centrum koordynacyjne zapewniające produkty, wodę, leki i opał" – przekazało MSZ.
8000 tysięcy osób w metrze
Szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko powiadomił, że z Wołnowachy, która jest ostrzeliwana już piąty dzień, udało się ewakuować 346 osób. Dodał, że zaczął publikować listę ewakuowanych, by mogli ich odnaleźć krewni.
Ewakuacje mieszkańców organizuje także Ukraiński Czerwony Krzyż, jak przekazali na Twitterze wczoraj na południu kraju, w regionie Chersoniu, ewakuowano około 100 osób: kobiet, dzieci i osób starszych. "Mają zapewnione schronienie i wyżywienie".
"Sytuacja stanie się największym kryzysem uchodźczym w Europie"
Organizacja dostarcza także jedzenie, wodę i artykuły pierwszej potrzeby do stacji metra, które w czasie bombardowań pełnią funkcję schronów. Przebywa tam ok. ośmiu tysięcy osób.
Jak przekazała Agencja ds. Uchodźców przy ONZ w ciągu sześciu dni, Ukrainę opuściło ponad 660 tys. uchodźców.
"Wygląda na to, że sytuacja stanie się największym kryzysem uchodźczym w Europie w tym stuleciu, a my wzmocniliśmy nasze operacje, aby reagować tak szybko i skutecznie, jak to możliwe" - przekazał UNHCR.
Przeczytaj także: